Wojna o LOT trwa

Zwiększenie wpływu Skarbu Państwa na spółkę Polskie Linie Lotnicze LOT oraz zmianę sposobu wyboru prezesa zakłada projekt noweli ustawy o przekształceniu własnościowym PLL LOT, autorstwa PiS. W czwartek w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu.

Zwiększenie wpływu Skarbu Państwa na spółkę  Polskie Linie Lotnicze LOT oraz zmianę sposobu wyboru prezesa  zakłada projekt noweli ustawy o przekształceniu własnościowym PLL  LOT, autorstwa PiS. W czwartek w Sejmie odbyło się drugie czytanie  projektu.

We wtorek sejmowe komisje: skarbu państwa i infrastruktury rekomendowały Sejmowi odrzucenie projektu.

Popierany przez rząd projekt zakłada m.in., że Skarb Państwa zachowuje w spółce "co najmniej 51 proc. głosów służących całemu kapitałowi". Projekt ma "podnieść jakość nadzoru właścicielskiego w spółce o strategicznym znaczeniu, jaką jest PLL LOT."

PiS proponował też, by zarząd LOT wybierało walne zgromadzenie akcjonariuszy, w uchwale podjętej bezwzględną większością głosów. Obecnie prezesa wybiera rada nadzorcza.

Reklama

W połowie lutego, po ok. czterech miesiącach wakatu na tym stanowisku, rada wybrała na prezesa Marka Mazura. Zastrzeżenia dotyczące wyboru Mazura ma jednak Ministerstwo Skarbu Państwa. Zdaniem ministra Wojciecha Jasińskiego, nie jest w porządku, że właściciel dominujący w LOT, czyli Skarb Państwa, "nie ma wpływu na wybór władz spółki". Zauważył, że akcjonariusze mniejszościowi wybrali władze spółki "wbrew interesom akcjonariusza dominującego".

Sprawozdawca komisji Marek Suski (PiS) podkreślił w czwartek w Sejmie, że obecnie Skarb Państwa nie jest w stanie "wyegzekwować swoich oczekiwań wobec członków zarządu". Dodał, że trzeba przywrócić SP wpływ na to, co dzieje się w spółce.

Przypomniał, że SP ma obecnie prawie 70 proc. udziałów w LOT, a tylko czterech przedstawicieli w radzie nadzorczej. Tymczasem syndyk upadłego Swissaira - SairLines BV - posiada 25 proc. akcji PLL LOT i 3 miejsca w radzie, tak jak i pracownicy, którzy mają 7 proc. akcji spółki.

"Aby Skarb Państwa mógł prowadzić aktywną politykę wobec spółki, musi mieć większościowy pakiet decyzyjny" - powiedział Suski.

Poseł PO Aleksander Grad zaapelował, by Sejm odrzucił projekt w piątkowym głosowaniu. Jego zdaniem przyjęcie projektu w obecnym kształcie spowoduje, że inwestorzy zagraniczni "nie będą pewni swoich pieniędzy", ponieważ rząd będzie ingerować w umowy spółki.

Z kolei Ryszarda Zbrzyzny (SLD) ostrzegał, że projekt przyczyni się do "psucia gospodarki, łamania ładu korporacyjnego spółki oraz pogłębienia złego wizerunku państwa polskiego w stosunkach gospodarczych z krajami ościennymi". Poinformował, że klub SLD zagłosuje za odrzuceniem projektu. Podobne stanowisko wyraził poseł PSL Jan Bury.

Zdaniem Czesława Litwina (Samoobrona), projekt "wzmacnia nadzór Skarbu Państwa nad strategiczną spółką, jaką są PLL LOT". Dodał, że jego klub wyrazi swoją opinię w sprawie projektu przed głosowaniem.

Według Jana Jaroty (LPR) projekt powinien zostać poddany konsultacjom akcjonariuszy, pracowników oraz związków zawodowych LOT-u. Poinformował, że LPR opowie się za dalszymi pracami nad projektem.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Prawo i Sprawiedliwość | wojna | wojny | skarbu | Skarb Państwa | skarb | czwartek | PLL LOT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »