Wrzucą motoryzacji 15 mld dolarów
Rząd USA pomoże stojącym na granicy bankructwa koncernom samochodowym. 15 miliardów dolarów "szybkiej pożyczki" mogą dostać General Motors i Chrysler. Ford stwierdził, że na razie pomocy nie potrzebuje.
Mianowany przez George'a Busha "samochodowy car" - wybrany spośród przedstawicieli koncernów - ma pilnować, by nie zmarnowały one pieniędzy podatników. "Car" może np. blokować premie wypłacane 25 najlepiej zarabiającym w obydwu koncernach. Czas próby potrwa do 31 marca.
Biały Dom porozumiał się z Kongresem w sprawie pomocy dla amerykańskiego przemysłu motoryzacyjnego. Producenci samochodów zabiegali do niedawna o pożyczki na łączną kwotę 34 miliardów dolarów, zapewniając, że spłacą je z procentami. General Motors i Chrysler, które miałyby otrzymać pożyczkę, zostaną poddane ścisłemu nadzorowi rządu federalnego i będą musiały przedstawić szczegółowy plan uzdrowienia swej sytuacji finansowej. Prace nad szczegółami trwać będą w parlamencie do przyszłego tygodnia. Senat ma głosować w tej sprawie 12 grudnia.
Akcje GM spadły wczoraj na NYSE o 3 procent. Walory Forda staniały o 1 procent (wcześniej rosły odpowiednio o 6,4 i 5,9 procent).