Wskaźnik PMI dla Polski w IV obniżył się do 46,9 pkt z 48,0 pkt. w III - HSBC
Wskaźnik PMI dla Polski w kwietniu 2013 roku obniżył się do 46,9 pkt z 48,0 pkt. w marcu - podał HSBC w komunikacie. Spadkowy trend wskaźnika PMI jest wynikiem negatywnych odczytów subindeksów: produkcji, nowych zamówień, czasu dostaw i zapasów pozycji zakupionych.
"W kwietniu wskaźnik PMI pozostał poniżej neutralnego progu 50,0 trzynasty miesiąc z rzędu. Jest to drugi najdłuższy okres spadków od ponad dziesięciu i pół roku. Ponadto główny wskaźnik zmalał drugi miesiąc z rzędu i osiągnął wartość 46,9, najniższą od lipca 2009 roku. Spadkowy trend wskaźnika PMI w najnowszym okresie badań jest wynikiem negatywnych odczytów subindeksów: produkcji, nowych zamówień, czasu dostaw i zapasów pozycji zakupionych" - napisano w komunikacie.
"W kwietniu, kontynuując trend rozpoczęty w lutym 2012 roku, liczba nowych zamówień otrzymanych przez polskich producentów zmalała. Tempo tego spadku przyspieszyło drugi miesiąc z rzędu i było najszybsze od września ubiegłego roku. Liczba nowych zamówień eksportowych również zmalała, jednak w nieco słabszym tempie niż w marcu. Zamówienia z rynków eksportowych wzrosły tylko raz w ciągu ostatnich 23 miesięcy" - dodano.
Autorzy badania zaznaczają, że malejące zamówienia wpłynęły na wielkość produkcji w kwietniu, która skurczyła się dwunasty miesiąc z rzędu, w najszybszym tempie od czerwca 2009 roku.
"Kontynuując trend utrzymujący się od czerwca 2011 roku, zaległości produkcyjne w polskim sektorze przemysłowym w kwietniu zmalały, podkreślając obecność wolnych mocy przerobowych. Ponadto tempo tego spadku przyspieszyło do najszybszego od listopada ubiegłego roku" - napisano.
W komunikacie wskazano, że w kwietniu poziom zatrudnienia w polskim sektorze przemysłowym spadł ósmy miesiąc z rzędu.
"Jest to najdłuższy okres redukcji liczby miejsc pracy od prawie trzech i pół roku. Tempo tego spadku nieco jednak zwolniło i było słabsze niż średnia za ten okres. Z kolei aktywność zakupowa zmalała w najszybszym tempie od czerwca 2012 roku, powodując wyraźny spadek zapasów środków produkcji. Zapasy wyrobów gotowych także uległy wyraźnemu spadkowi" - napisano.
W kwietniu koszty produkcji spadły czwarty miesiąc z rzędu, w tempie najszybszym od stycznia 2009 roku.
"Firmy informowały o niższych cenach metali, kauczuku i ropy naftowej. Z kolei ceny pobierane za wyroby gotowe spadły po raz dziewiąty w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy, a tempo tego spadku osiągnęło nowy rekord w historii badań. Firmy uzasadniały obniżki cen presją konkurencyjną oraz niższymi cenami surowców" - głosi komunikat.