Wydarzenia na świecie w mijającym tygodniu - strefa euro

Wg prezesa niemieckiego Bundesbanku, Ernsta Welteke, inflacja w strefie euro spadnie w br. poniżej 2%, chociaż prawdopodobnie nie stanie się

to w I poł. br.

Eurostat poinformował także, że sprzedaż detaliczna w lutym wzrosła o 0,5% m/m i o 1,3% r/r. Analitycy

oczekiwali odpowiednio spadku o 0,1% m/m i wzrostu o 0,7% r/r. Stopa bezrobocia w strefie euro wyniosła w marcu

8,4% i była zgodna z oczekiwaniami analityków. Z danych wynika, że najniższe bezrobocie odnotowano w Holandii,

gdzie utrzymuje się ono na poziomie 2,4%, natomiast najwyższe w Hiszpanii, gdzie stopa bezrobocia wynosi 12,9%.

Na posiedzeniu w dniu 2 maja b.r. Europejski Bank Centralny pozostawił stopy na niezmienionym poziomie. Decyzja

ta jest zgodna z oczekiwaniami analityków. Indeks PMI, obrazujący kondycję sektora przemysłowego w strefie

euro, wzrósł w kwietniu do 50,7 punktu z 50 pkt. w marcu. Dane są zgodne z oczekiwaniami analityków. Każdy

spadek indeksu poniżej poziomu 50 punktów oznacza, że sytuacja w sektorze pogarsza się. Równocześnie indeks cen

obliczany przez agencję Reuters wzrósł w kwietniu do 53,9 punktu z 47,9 pkt. w marcu. Jest to najszybsze

miesięczne tempo wzrostu tego indeksu od lutego 2001 roku. Niemiecki związek zawodowy pracowników

metalurgii, IG Metall, poinformował, że jego członkowie głosowali za strajkiem, który prawdopodobnie dotknie

największe niemieckie firmy. Głosowanie jest odpowiedzią na fiasko negocjacji płacowych, podczas których IG Metall

początkowo postulował 6,5-procentową podwyżkę płac, później obniżając swoje roszczenia do 4%. Związek odrzucił

jednak propozycję 3,3% podwyżki, przedstawioną przez pracodawców. Posunięcie to może też zagrozić tempu

niemieckiego wzrostu gospodarczego. Wg francuskiego Ministerstwa Pracy stopa bezrobocia we Francji wzrosła w

marcu do 9,1% z 9,0% w lutym. Analitycy spodziewali się, że stopa bezrobocia nie ulegnie zmianie. Urząd statystyczny

INSEE podał, że ceny produkcyjne we Francji wzrosły w marcu o 0,7% m/m oraz spadły o 0,7% r/r. Przyczyną

wzrostu był znaczny wzrost cen energii związany z napięciami na Bliskim Wschodzie.