Wykradli miliony numerów kart kredytowych

Władze Stanów Zjednoczonych oskarżyły czterech Rosjan i Ukraińca o kradzież milionów numerów kart kredytowych. Amerykańska prokuratura mówi o największym przestępstwie hakerskim w historii USA.

Według amerykańskich władz, gang hakerów z Rosji i Ukrainy wykradał numery kart kredytowych i dane ich posiadaczy przez siedem lat.

Łącznie skradzionych zostało 160 milionów numerów kart kredytowych, jakie w swoich bazach danych miały amerykańskie korporacje, takie jak Nasdaq, Dow Jones oraz sieć handlowa JC Penny. Ich straty oszacowano na 300 milionów dolarów.

Wśród poszkodowanych są także firmy europejskie, w tym Carrefour oraz belgijski bank Dexia. Hakerzy sprzedawali numery kart kredytowych innym przestępcom w cenie od 15 do 50 dolarów. Ci z kolei wykorzystywali je do pobierania gotówki z bankomatów lub robili zakupy.

Reklama

Dwóch z pięciu zidentyfikowanych przez amerykańską prokuraturę przestępców, Władimir Drinkman oraz Aleksander Kalinin, zostali aresztowani. Pozostała trójka pozostaje na wolności.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Uwaga na oszustów! Podszywają się pod bank i okradają klientów

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: haker | USA | karta kredytowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »