Wyniki leasingu pokazują jak załamała się koniunktura
Polskie firmy leasingowe w ciągu trzech kwartałów tego roku udzieliły finansowania na 48,5 mld zł, czyli o 15,2 proc. mniej niż w tym samym okresie roku 2019. Wyniki leasingu pokazują, że w czasie pandemii najbardziej ucierpiała branża transportowa, a najmniej przemysł. W III kwartale koniunktura poprawiła się i wartość leasingu wzrosła o 4 proc.
Załamanie w leasingu zaczęło się w połowie marca, po wybuchu pandemii. Przedsiębiorstwa zamroziły lub odłożyły na później inwestycje, a zwłaszcza firmy z niemal "zamkniętego" sektora usługowego. Skutek był taki, że po pierwszej połowie roku polska branża leasingowa udzieliła łącznego finansowania o wartości 29,8 mld zł, a to oznaczało spadek o 24 proc. rok do roku - podała organizacja branżowa Związek Polskiego Leasingu.
A równocześnie ponad 170 tys. przedsiębiorstw i 380 tys. ich umów zostało objętych "wakacjami leasingowymi" na okres od trzech do sześciu miesięcy. 95 proc. decyzji o "wakacjach" zostało podjętych do końca czerwca, co znaczy, że najdłuższe z nich skończą się wraz z końcem roku.
Zapaść w leasingu skończyła się po "odmrożeniu" gospodarki i zniesieniu lockdownu. Tylko w III kwartale wartość nowych umów leasingowych wyniosła 18,8 mld zł, co było wynikiem lepszym o 4,0 proc. niż w tym samym okresie zeszłego roku. Ale wcześniejszych spadków nie sposób było odrobić, co - bez względu na rozwój sytuacji w IV kwartale - nie wróży dobrze inwestycjom w tym roku.
Najgłębszy spadek leasingu nastąpił w branży transportowej, której kłopoty zaczynały się już przed pandemią, ale wciąż była - jako leasingobiorca - potęgą. To głównie skutek zmian jakie pandemia wywołała w międzynarodowym transporcie drogowym. W okresie od stycznia do września finansowanie ciągników siodłowych spadło o 43,7 proc. licząc rok do roku, a wartość nowych kontraktów wynajmu naczep i przyczep była niższa o 39,2 proc.
Zapaść w turystyce międzynarodowej i zbiorowym transporcie w kraju spowodowała, że leasing autobusów zanotował wynik gorszy o 43 proc. niż przed rokiem. Najmniejsze spadki dotknęły wynajem ciężarówek o masie powyżej 3,5 tony. To znaczy, że budowlanka trzymała się stosunkowo dobrze. Trzeci kwartał przyniósł w transporcie ciężkim zmianę na plus i leasing tej kategorii sprzętu wzrósł o 3,8 proc. rok do roku.
Największy udział w torcie leasingu w Polsce mają oczywiście samochody osobowe i dostawczaki. Po III kwartale było to 47,6 proc. całego rynku. Po pierwszym półroczu leasing takich aut spadł o 9,2 proc. do 23,1 mld zł, ale III kwartał przyniósł już silne odbicie i wzrost o 11,9 proc. rok do roku.
"Wyniki sektora OSD są mocno skorelowane ze zmianami popytu konsumpcyjnego w Polsce. Już w I kwartale 2020 dynamika wydatków konsumpcyjnych wyhamowała do 1,2 proc. rok do roku, a w II kwartale odnotowała spadek aż o 10,9 proc.. Zakładamy, że popyt konsumpcyjny pozostanie słaby w dalszej części roku, w dużej mierze za sprawą bardzo negatywnego wpływu pandemii na nastroje konsumentów" - powiedział Marcin Nieplowicz, dyrektor ds. Statystyki i Monitorowania Rynku cytowany w komunikacie ZPL.
Z najważniejszych branż gospodarki finansujących się leasingiem stosunkowo najlepiej trzymał się przemysł. Inwestycje w leasingowane maszyny i inne urządzenia wyniosły po trzech kwartałach 14,5 mld zł, czyli było niższe o 7,2 proc. niż przed rokiem. Analiza ZPL pokazuje też, że wciąż znacznie lepsze wyniki były w tych segmentach maszyn, w których popyt inwestycyjny nie jest tak mocno uzależniony od zmian koniunktury. To przede wszystkim finansowanie maszyn rolniczych (wzrost o 6,8 proc. w III kwartale) i sprzętu medycznego (29,0 proc.).
"Wciąż na wyraźnym minusie w III kwartale 2020 roku były te segmenty maszyn, w których poziom finansowania jest mocno uzależniony od oceny sytuacji gospodarczej tj. maszyny do obróbki metalu i produkcji plastiku czy maszyny poligraficzne" - podano w komunikacie ZPL.
ram
