Wyniki makroekonomiczne zaskakująco dobre

O tym, że polska gospodarka systematycznie rozwija się od mniej więcej drugiej połowy ubiegłego roku, doskonale było wiadomo. Mimo tego tła, które tworzyły podstawowe wskaźniki ekonomiczne, ostatnie szacunki Głównego Urzędu Statystycznego są zaskakująco dobre

O tym, że polska gospodarka systematycznie rozwija się od mniej więcej drugiej połowy ubiegłego roku, doskonale było wiadomo. Mimo tego tła, które tworzyły podstawowe wskaźniki ekonomiczne, ostatnie szacunki Głównego Urzędu Statystycznego są zaskakująco dobre

Oto w pierwszym kwartale 2000 roku produkt krajowy brutto wzrósł w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku aż o 6,0 proc. Ten bardzo wysoki wynik świadczy o utrzymywaniu się ożywienia gospodarczego.

Z drugiej jednak strony warto pamiętać, że o ile w trzecim kwartale 1999 roku PKB wzrósł o 5,0 proc., to w ostatnim o 6,2 proc. tego zaś wyniku nie udało się utrzymać. Nie można też nie brać pod uwagę faktu, iż okresie trzech pierwszych miesięcy ubiegłego roku PKB utrzymywał się na stosunkowo niskim poziomie. Równocześnie jednak z tak wysokim przyrostem PKB mieliśmy ostatnio do czynienia w pierwszym kwartale 1998 roku (6,5 proc.).

Reklama

Wartość dodana brutto w gospodarce narodowej w pierwszych trzech miesiącach roku wzrosła o 5,8 proc. (w dwu ostatnich kwartałach ubiegłego - odpowiednio wzrost o 4,8 i 6,0 proc.). Nadal na wysokim poziomie utrzymują się wyniki gospodarcze w przemyśle tu wzrost wartości dodanej brutto wyniósł 10,1 proc. (w poprzednich kwartałach: 7,6 i 11,6 proc.).

Wysoki wzrost wartości dodanej miał miejsce w sekcjach usług rynkowych - o 5,8 proc. (w poprzednich kwartałach wyniósł 5,1 oraz 5,3 proc.), natomiast relatywnie niższa była wartość dodana w budownictwie - wzrosła o 4,0 proc. (poprzednio - o 3,4 i 5,0 proc.).

Popyt krajowy w pierwszym kwartale wzrastał wolniej niż PKB Ń o 5,1 proc., co może być przesłanką do wysunięcia tezy o wyraźnym zwiększeniu się polskiego eksportu.

Ze wstępnych danych GUS wynika też, że spadła dynamika spożycia wzrosło ono o 3,9 proc., przy czym spożycie indywidualne o 4,6 proc.. W dwu poprzednich kwartałach wzrosty były wyraźnie wyższe. Drugim lekko niepokojącym zjawiskiem jest dalsze spowolnienie tempa wzrostów nakładów na środki trwałe - tym razem do 5,5 proc., podczas gdy w poprzednich kwartałach wzrost wyniósł 7,0 i 7,3 proc.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: polska gospodarka | PKB
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »