Wyprzedaż obligacji w strefie euro

Dzisiejszy komentarz zaczniemy nietypowo od rynku europejskich obligacji. Od wczoraj jesteśmy świadkami sporej wyprzedaży dłużnych papierów emitowanych przez państwa należące do strefy euro.

Dzisiejszy komentarz zaczniemy nietypowo od rynku europejskich obligacji. Od wczoraj jesteśmy świadkami sporej wyprzedaży dłużnych papierów emitowanych przez państwa należące do strefy euro.

Rentowność 10 letnich niemieckich obligacji w ciągu dwóch dni skoczyła z poziomu 0,18% do około 0,3% natomiast francuskie papiery dłużne o tym samym terminie zapadalności również doświadczyły dużej zmiany w rentowności. Wyprzedaż na tym rynku może świadczyć o tym, że inwestorzy pozbywają się bezpiecznych papierów rządowych, gdyż wierzą w pozytywne efekty prowadzonego w strefie euro programu QE, który powoli zaczyna pozytywnie wpływać na wzrost gospodarczy i oczekiwania inflacyjne.

Ostatnio opublikowane dane makroekonomiczne ze strefy euro pozwalają uwierzyć w sukces uniknięcia spirali deflacyjnej oraz poprawy sytuacji na rynku kredytów i wśród konsumentów w związku z czym pojawiają się wyższe prognozy inflacji i wzrostu gospodarczego, a to zazwyczaj skutkuje zwiększeniem się rentowności rządowych papierów dłużnych.

Reklama

Przez większość dnia euro umacnia się na szerokim rynku. W głównej mierze jest to zasługa pojawiających się informacji, że w końcu uda się dojść do porozumienia pomiędzy Grecją, a jej międzynarodowymi wierzycielami.

Agencja Bloomberg poinformowała dzisiaj, że prawdopodobnie w niedziele już może dojść do pozytywnego zakończenia negocjacji spłaty zadłużenia. Oprócz tego we włoskiej prasie pojawiły się dzisiaj informacje jakoby przedstawiciele strefy euro na czele z Niemcami mieliby mieć przygotowany "plan B" dla Grecji, który polega na bankructwie i stworzeniu technokratycznego rządu jednak z zachowaniem członkostwa tego państwa w strefie euro.

Jednak są to tylko prasowe doniesienia zatem najlepiej poczekać do oficjalnych komunikatów. Oprócz tematu Grecji poznaliśmy również dane makroekonomiczne ze strefy euro w postaci odczytów inflacji CPI w ujęciu rocznym. W tym wypadku nie doszło do niespodzianek i wynik był zgodny z konsensusem ekonomistów (0% vs 0%). EUR/USD umacnia się w chwili obecnej o około 0,2%.

Mateusz Adamkiewicz

Analityk Rynków Finansowych

HFT Brokers Dom Maklerski S.A.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »