Wywalczyć nadgodziny?

Jak wywalczyć zapłatę za przepracowane nadgodziny? To odwieczny problem wielu pracowników.

Pierwszym krokiem może być zażądanie od pracodawcy okazania ewidencji czasu pracy (art.149 par.1 kodeksu pracy) na każde żądanie pracownika. Jednakże takie posunięcie wiąże się z wejściem w otwarty spór z pracodawcą, a tego mało który pracownik chce.

Gdy taki spór kończy się pozbyciem pracownika można poprosić o pomoc inspekcję pracy. Ewentualnie można anonimowo donieść, co w ewidencji czasu pracy jest prowadzone nieuczciwie. Niezapowiedziane kontrole mogą być również wyjściem z takiej sytuacji.

W wielu przedsiębiorstwach zdarza się tak, że praca przewidziana na jedną osobę nie może być, z powodów fizycznych, wykonana w wyznaczonym czasie przez jedną osobę. Jest to częsta praktyka stosowana w supermarketach, większość pracowników jest zatrudniona na niepełny etat, lub mają tzw. zadaniowy czas pracy (tacy pracownicy mogą pracować do 40 godzin tygodniowo - reszta to nadgodziny), czyli taki, którego nie trzeba ewidencjonować według kodeksu pracy.

Reklama

Dbaj o dowody

Jednakże najważniejsze w negocjacjach z pracodawcą czy procesie sądowym są dowody naszych przepracowanych nadgodzin. Takimi dowodami mogą być notatki dotyczące m. in. którego dnia i ile nadgodzin przepracowaliśmy, jakie zadania z kim wykonywaliśmy. Przydatne są również kopie dokumentów, które wystawiliśmy po godzinach, billingi telefoniczne, jakie rozmowy i z kim wykonywaliśmy. Dowodem może być również elektroniczny zapis wejść i wyjść z firmy, których, tak jak billingów, można żądać od pracodawców podczas postępowania przed sądem. Pracodawcę może zgubić również niewykazywanie nadgodzin w ewidencji, co można udowodnić przed sądem.

Należy pamiętać o tym, że roszczenie z tytułu niewypłaconych wynagrodzeń przedawnia się po 3 latach. Sposobem na przerwanie biegu przedawnienia jest złożenie do sądu rejonowego tzw. "wezwania do próby głównej" (art.185 kodeksy pracy). Bieg przedawnienia liczy się wówczas na nowo od daty wezwania.

Gdy pracodawca fałszuje ewidencję nadgodzin, to jego zadaniem przed sądem jest wykazanie, że takich nadgodzin nie było. Sąd może również zakwestionować zbyt szacunkowe wyliczenie należności za nadgodziny.

Jak policzyć takie należności? Pracownicy, którzy mają stawkę godzinną, liczą wartość nadgodzin zgodnie z tym, jak zmienia się ona w czasie (art.151(1) kodeksu pracy). Dla pracowników, którzy nie maja stawki godzinnej, należność nalicza się według średniej (pensja podzielona przez ustawową liczbę godzin, za nadgodziny należy się 60% tak wyliczonej stawki godzinowej).

Należy uważać z szacowaniem należności za nadgodziny, gdyż wypadku zbyt wygórowanych żądań, jeśli sąd zasądzi mniej, pracownik będzie musiał zwrócić pracodawcy koszty jego prawnika. Rozwiązaniem na to może być powołanie biegłego do wyliczenia wynagrodzenia.

Sądy często zachęcają strony do ugody, także nie każda sprawa musi się kończyć rozprawą. Jednakże decydując się na proces dobrze mieć prawnika. Każdy, kogo nie stać na prawnika może, składając pozew, zwrócić się o przyznanie pełnomocnika z urzędu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pracodawcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »