Z funduszy długu wycofano już grube mld USD - EPFR
Inwestorzy wycofują się z funduszy obligacji rynków wschodzących. W ocenie analityków UniCredit istnieje jednak ryzyko, że odpływy nie będą się zmniejszały.
Odpływ środków z funduszy zmniejszył się w stosunku do poprzedniego tygodnia, w którym wyniósł 1,1 mld USD.
W tygodniu kończącym się w środę 31 lipca z funduszy obligacji rynków wschodzących łącznie wycofano 714 mln USD - wynika z przytoczonych w piątkowych raportach banków danych EPFR.
"Z jednej strony ostatni odpływ oznacza wycofanie kolejnej dużej sumy środków (dziesiąty tydzień z rzędu, co razem daje sumę prawie 18 mld USD odpływów kapitału od 22 maja). Z drugiej zaś najnowsze dane wskazują na to, że odpływ środków był najmniejszy od tygodnia kończącego się 29 maja" - napisano w piątkowym komentarzu UniCredit.
"Redukcja odpływów jest zgodna z naszymi wcześniejszymi prognozami (...), chociaż jest zdecydowanie za wcześnie, by zidentyfikować trwałą tendencję. Nasze oczekiwania dotyczące osłabienia odpływów były oparte na obserwowanej stabilizacji rentowności na rynkach bazowych i bardziej gołębim tonie Fed w ostatnich tygodniach" - dodano.
W ocenie analityków UniCredit istnieje jednak ryzyko, że odpływy nie będą się zmniejszały.
"Jednakże, patrząc w przyszłość, nasze prognozy dotyczące funduszy długu rynków wschodzących zależą w dużej mierze od ruchów na amerykańskich treasuries, a tym samym od danych z USA. Wczoraj rentowność amerykańskich 10-latek skoczyła do 2,71 proc. po lepszych od oczekiwań odczytach PMI oraz PKB" - napisano w komentarzu.
"W związku z tym przestrzegamy, iż dalsze spadki odpływów z funduszy rynków wschodzących mogą zostać powstrzymane przez dane z USA. Nasza uwaga skupi się na publikowanych dziś danych dotyczących zatrudnienia poza rolnictwem" - dodano.