Zagraniczna prasa komentuje kryzys polskiego rządu
Jak zagranica reaguje na sytuację w Polsce? Co piszą międzynarodowi dziennikarze o kryzysie rządu AWS-UW?
Europejska prasa wiele miejsca poświęca najpoważniejszemu od kilku lat
kryzysowi rządowemu w Polsce. Najczęściej pojawia się komentarz, że polityczne
przesilenie zaszkodzi naszym negocjacjom z Unią Europejską. Takie obawy
panują w Brukseli, która teraz pilniej niż kiedykolwiek śledzi tempo naszych
przygotowań do integracji z "piętnastką". Przedstawiciele władz Unii są
zaniepokojeni tym, że Polska może nie dotrzymać przedstawionego niedawno
kalendarza prac legislacyjnych.
Jak wiadomo, by dostosować nasze prawo do unijnych standardów, trzeba w
szybkim tempie przygotowac i uchwalić ponad sto ustaw. Jeśli w tej sprawie
będziemy mieć kolejne opóźnienie, przedstawiany co roku jesienią unijny
raport o stanie przygotowań może się okazać bardzo dla nas niekorzystny.
Tak wyglądają pierwsze reakcje Brukseli na kryzys rządowy w Polsce.
Niemieckie media martwią się przede wszystkim o ustępujących ministrów:
fianansów - Leszka Balcerowicza i spraw zagranicznych - Bronisława Geremka.
Telewizja ZDF podkreśla, że bez nich Polska straci renomę na zachodzie.
Prasa w Wiedniu dziwi się, że koalicja przetrwała aż 30 miesięcy. Jej zdaniem
to swoisty rekord, bo, tu cytujemy: "nowoczesna i proeuropejska Unia
Wolności miała w niej do czynienia z AWS-owską mieszaniną nacjonalistów,
katolickich fanatyków, karierowiczów, nieudaczników, a nawet oszustów,
którzy byli źródłem wielu klęsk polskiego parlamentu i rządu".
"Die Presse" z kolei uważa, iż ukryta przyczyna upadku koalicji leży w tym, że wobec
spodziewanego zwycięstwa lewicy w najbliższych wyborach, wielu AWS-owców
na zapas chciało się zdystansować od fatalnej polityki rządu.
"Polska pozbawiona steru" - pisze o kryzysie w koalicji "Financial Times".
Zauważa, że stało się to w momencie, gdy staramy sie przyspieszyć przygotowania
do wejścia do Unii Europejskiej do roku 2003. Zdaniem brytyjskiego dziennika,
koalicyjny kryzys w Polsce może szczególnie mocno uderzyć w naszą gospodarkę,
a konkretnie spowolnić prywatyzację Telekomunikacji i innych państwowych
firm. "Financial Times" zwraca uwagę, że między Unią Wolności a AWS od
dawna się nie układało. "Unia Wolności najprawdopodobniej podjęła decyzję
o wyjściu z koalicji, gdyż zdała sobie sprawę, iż ma małe szanse na zrealizowanie
swych założeń politycznych i gospodarczych, w tym na zaciśnięcie pasa w
przyszłorocznym budżecie" - pisze brytyjski dziennik.