Zagrożenia dla gospodarki USA
Prezes rezerwy federalnej USA (FED) Alan Greenspan opisując zagrożenia dla gospodarki USA, zaznaczył, że deficyt budżetowy jest dla niej największym zagrożeniem.
Greenspan omawiając stan gospodarki wskazał na szereg czynników, które mogą być dla niej zagrożeniem - począwszy od nadmiernego wzrostu cen mieszkań (bańki mieszkaniowej) i wzrostu poziomu deficytu budżetowego aż do zwiększenia poziomu zadłużenia gospodarstw domowych.
Nie odrzucając żadnego z wymienionych czynników, Greenspan uważa, że deficyt budżetowy jest największym problem - ponieważ jest on odporny na siły wolnego rynku.
Fiskalne oczekiwania (związane ze zmianami stóp procentowych) są w ocenie prezesa FED znaczącą przeszkodą w długo terminowej stabilizacji gdyż deficyt budżetowy nie może być zmieniony przez siły wolnego rynku, które stabilizują inne rodzaje nierównowagi ekonomicznej.
Prezes FED uspokaja. Deficyt budżetowy USA zbliża się obecnie do granicy około 6 procent produktu narodowego brutto (PKB). W tym samym czasie kurs dolara spadł ale nie zbliżył się jeszcze do ostatniego dołka odnotowanego w 1995 roku.
Greenspan dodaje, że deficyt w wysokości 6 procent PKB prawdopodobnie nie będzie trwały.
- Czy wydarzyło się coś w gospodarce USA co upoważnia nas do zlekceważenia wszystkich przetestowanych już kryteriów stosowanych do "oszacowania" czy nierównowaga ekonomiczna stała się już niepokojąca? - zadaje pytanie w swoim przemówieniu prezes FED. - Niestety odpowiedź brzmi nie - odpowiada.
Jednocześnie jest on zdania, że przesunięcia w stopniu globalizacji i innowacyjności sprawiają, że czasowo należy dokonać pewnej kalibracji tych kryteriów.
Greenspan powtarza - tak jak mówił już wcześniej - że zagraniczne firmy mogą podnieść ceny swoich produktów jeżeli kurs dolara będzie się nadal obniżał, a to doprowadzi do tego, że zmniejszy się import i w ten sposób wyrówna się poziom deficytu w handlu zagranicznym USA.