Zbliża się koniec bonu turystycznego

Wiceminister sportu i turystyki Andrzej Gut-Mostowy powiedział, że "będzie bardzo mało prawdopodobne, aby taki projekt jak bon turystyczny zafunkcjonował w podobnym kształcie; na pewno nie w tej skali".

Bon turystyczny to forma wsparcia dla polskich rodzin w sytuacji osłabienia gospodarki przez pandemię COVID-19. Wynosi jednorazowo 500 zł na każde dziecko do 18 r. życia oraz dodatkowo 500 zł dla dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności. Świadczeniem zostało objętych ponad 7 milionów dzieci. Na program rząd przeznaczył 4 mld zł. Polski Bon Turystyczny można wykorzystać do końca września br.

Nie w tej skali

Wiceminister sportu i turystyki Andrzej Gut-Mostowy był pytany o to, czy bon turystyczny będzie kontynuowany w podobnej formie. - Myślę, że w takiej skali na pewno nie - odpowiedział. - Będzie bardzo mało prawdopodobne, aby taki projekt w podobnym kształcie zafunkcjonował - dodał.

Gut-Mostowy zapewnił, że MSiT będzie starać się uruchomić kolejny program mający na celu pobudzenie krajowej turystyki, jednak jest za wcześnie, aby mówić o szczegółach. - Jesteśmy przed konsultacjami roboczymi z panem ministrem Kamilem Bortniczukiem, dlatego na tę chwilę bym nie chciał precyzować, w którym kierunku będziemy szli - powiedział.

Reklama

Jeżeli stan finansów pozwoli

Zaznaczył, że w tej sprawie potrzebne są uzgodnienia międzyresortowe, "także z ministerstwem finansów". - Jeżeli stan finansów pozwoli na to, aby dalej (funkcjonował) instrument pewnego wsparcia, stymulacji gospodarki turystycznej poprzez program społeczny taki jak bon turystyczny (...), to wtedy będziemy postulować, aby taki element wprowadzić - powiedział.

Wiceszef sportu i turystyki przypomniał, że dotychczasowy bon turystyczny sfinansowany został z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 i został wprowadzony "jako reakcja na sytuację kryzysową".

Dłuższy czas aktywacji?

Gut-Mostowy zaznaczył, że trwają prace nad wydłużeniem czasu, w którym można aktywować dotychczasowy bon. - Mamy dosyć mocne postulaty ze strony branży, ale nie tylko, żeby jeszcze o miesiąc, czy też dwa, przedłużyć możliwość pobrania tegoż bonu, gdyby się okazało, że duża część jeszcze nie została aktywowana - powiedział. - Dlatego rozważamy taki scenariusz - dodał.

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

- To jest program, który jest wyjątkowy w skali europejskiej - ocenił. - Jeżeli chodzi o skalę i mechanizm jesteśmy, mówię to jako ministerstwo, dumni z tego, że udało się go wprowadzić - dodał.

Jak 23 czerwca poinformowała prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska, na blisko 4,3 mln uprawnionych osób wciąż nieaktywnych było 895 tys. bonów. Transakcje opłacone za pośrednictwem bonu wyniosły 2,3 mld zł.

Od sierpnia 2020 r. za pomocą bonu rodzice mogą płacić za usługi hotelarskie lub imprezy turystyczne w Polsce.


PAP
Dowiedz się więcej na temat: Bon turystyczny | turystyka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »