Zdrzemnij się za trzy tysiące euro
Na najniższych piętrach najwyższej budowli świata - Burdż Chalífa (inaczej Burdż Dubaj) - otwarto hotel. Nie to jest sensacją, lecz kto stoi za superluksusowym przybytkiem. Jest nim gigant współczesnej mody męskiej - Giorgio Armani, który nie tylko firmuje 5-gwiazdkowy hotel, lecz także projektował jego wnętrza.
Giorgio Armani tak się rozmiłował w nowej branży (ma już dwa przybytki), iż wkrótce otworzy kolejne hotele najwyższej klasy w Mediolanie, Tokio, Nowym Jorku i Londynie. Kreatorowi mody szczególnie zależy na tym, aby goście długo wspominali pobyt w każdym z nich.
Hotel w Dubaju ma 160 pokoi. Szokować może cena wynajmu - najtańszy nocleg kosztuje tysiąc euro, wynajęcie apartamentu z sypialnią, jadalnią, salonem i obsługą kosztuje 3 tys. euro za noc. Do hotelu należy spa oraz restauracje indyjska, śródziemnomorska, włoska i francuska.
Krzysztof Mrówka