Zielone światło dla budownictwa?

Rządowy projekt ustawy o planowaniu przestrzennym, zakładający m.in. zwiększenie terenów pod budownictwo mieszkaniowe, został przekazany do konsultacji społecznych - poinformowała w czwartek Elżbieta Szelińska, dyrektor Departamentu Ładu Przestrzennego i Architektury Ministerstwa Budownictwa.

Rządowy projekt ustawy o planowaniu  przestrzennym, zakładający m.in. zwiększenie terenów pod  budownictwo mieszkaniowe, został przekazany do konsultacji  społecznych - poinformowała w czwartek Elżbieta Szelińska,  dyrektor Departamentu Ładu Przestrzennego i Architektury  Ministerstwa Budownictwa.

Dodała, że we wrześniu projekt trafi do uzgodnień międzyresortowych, a w październiku powinna się nim zająć Rada Ministrów.

Projektowana ustawa ma m.in. ułatwić lokalizację inwestycji związanych z wykorzystaniem środków unijnych. Prostsza będzie także dokumentacja planistyczna, co powinno spowodować większe pokrycie obszaru gmin planami miejscowymi.

Zgodnie z projektem, studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy zostanie zastąpione przez plan kierunkowy zagospodarowania przestrzennego, ustalający kierunki rozwoju przestrzennego gminy. Do tej pory studium określało zarówno uwarunkowania, jak i politykę przestrzenną gminy.

Reklama

Takie plany będą obligować władze gmin do uchwalania w określonym terminie planów miejscowych, będących podstawą do wydawania pozwoleń na budowę. Natomiast na terenach zabudowanych wystarczą przepisy urbanistyczne.

Dyrektor Departamentu wyjaśniła, że w przypadku braku planów miejscowych - jeszcze przez trzy lata - gminy będą mogły wydawać decyzje o warunkach zabudowy.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »