Zmarł Bernie Madoff, twórca największej w historii piramidy finansowej
Nie żyje Bernie Madoff, twórca największej piramidy finansowej w historii - informuje agencja Bloomberg. Finansista miał 82 lata. Nie podano przyczyny jego śmierci. Madoff odsiadywał wyrok 150 lat w więzieniu federalnym w Północnej Karolinie.
Oficjalnie poinformowano, że Madoff zmarł “z przyczyn naturalnych". Nie ujawniono jednak jakich. Wiadomo, że finansista od lat cierpiał na wiele dolegliwości, miał m.in. chore nerki. Umarł w położonym opodal więzienia centrum medycznym Butner.
Dopuszczając się przed laty przestępstwa, Madoff wykorzystał tzw. piramidę finansową (ang. Ponzi scheme), w której dłużej przebywający inwestorzy otrzymują pieniądze z funduszy później inwestujących w nią biznesmenów. Wszyscy byli utwierdzani w przekonaniu, że to nie nowoprzybyli, a zainwestowany przez nich kapitał generuje zyski. Fundusz miał charakter elitarny. Wchodziło się za poręczeniem, a minimalna kwota inwestycji wynosiła 10 mln dolarów. Oszustwo wyszło na jaw, gdy zabrakło chętnych do inwestowania w piramidę i nie było pieniędzy na wypłacanie zysków.
Madoff został aresztowany przez FBI w grudniu 2008 r. Podczas trwającego rok procesu przyznał się do oszustwa finansowego i wyraził skruchę. Został skazany na 150 lat więzienia. Jego ofiarami padło 13,5 tys. inwestorów instytucjonalnych, m.in. banków a także osób prywatnych, m.in. ze świata finansów, polityki i kultury.
Wśród oszukanych znaleźli się reżyser Steven Spielberg i aktor Kevin Bacon. Łącznie, wszyscy inwestujący w piramidę, przelali na konto Madoffa prawie 65 mld dolarów (prawie 49 mld euro), z czego stracili ponad połowę (35 miliardów dolarów).
Nie czekaj do ostatniej chwili, pobierz za darmo program PIT 2020 lub rozlicz się online już teraz!
Do dzisiaj odzyskano niespełna 13 mld dolarów. Istnieją podejrzenia, że finansista ukrył pieniądze w jednym z rajów podatkowych.
ew, Bloomberg