Zmuszą ich do podwyżki cen

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo może zostać zmuszone do wystąpienia o dalszą podwyżkę cen gazu w tym roku, na skutek rosnącej presji ze strony galopujących cen ropy naftowej - powiedział PAP Sławomir Hinc, wiceprezes spółki ds. finansowych.

Do tej pory PGNiG był beneficjentem mocnej złotówki, która wyrównywała w znaczącym stopniu rosnącą cenę gazu, która jest powiązana z cenami ropy naftowej (uwzględniając dziewięciomiesięczne opóźnienie).

Według Hinca ten balans został ostatnio zachwiany w związku z galopującymi cenami ropy naftowej i przerwaną aprecjacją złotego.

- O ile na początku roku można było mówić o ujemnej korelacji między tymi czynnikami, o tyle obecnie galopujące ceny baryłki ropy naftowej powodują, że ten dystans zmienia się na niekorzyść cen ropy - powiedział.

Reklama

- Bazując na aktualnych notowaniach ropy - należy się spodziewać, iż cena gazu zarówno w ostatnim kwartale 2008 r., jak i całym 2009 r., zacznie niestety osiągać do tej pory nie notowane wartości - dodał.

Hinc odmówił przedstawienia swoich niezależnych prognoz cen baryłki ropy naftowej i gazu. Dodał, że spółka ciągle monitoruje rynek i na podstawie badań podejmie decyzję o ewentualnej zmianie taryfy gazowej.

- Wnioski z analiz (...) powinny nam dać pewien szerszy obraz, na podstawie którego będziemy rozważali podjęcie decyzji odnośnie cen taryfowych gazu - powiedział wiceprezes ds. finansowych PGNiG.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo | PGNiG
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »