Znana sieć zamyka kolejne sklepy w Polsce. Pracę straci 200 osób
Carrefour mierzy się z trudnościami dotyczącymi ograniczania działalności w Polsce. Znana francuska sieć zamyka kolejne sklepy. W ciągu 2023 roku zamkniętych zostało prawie 100 sklepów, a pracę straciło ponad 950 osób. Jednak fala zamknięć wciąż trwa. Od początku 2025 roku zamknięto kolejne placówki, a pracę stracić ma 200 osób.
- Carrefour zamyka kolejne sklepy w Polsce, od początku 2025 roku zamknięto 6 kolejnych sklepów.
- W ciągu 2023 roku Carrefour zamknął prawie 100 sklepów, w większości były to placówki franczyzowe.
- Wciąż spada również liczba pracowników sieci. W 2025 roku 200 osób ma stracić pracę.
Carrefour to dobrze znana w Polsce sieć sklepów. Francuskie markety znajdziemy w centrach handlowych, ale także i w postaci wolnostojących placówek wielkopowierzchniowych. Jednak Carrefour zajmuje się także siecią sklepów franczyzowych. Tych w ostatnich latach ubyło najwięcej.
Liczba sklepów Carrefour w Polsce wciąż maleje. 2023 rok Carrefour zamknął z liczbą sklepów o 100 mniejszą od tej z początku roku. Zmniejszono również zatrudnienie o 951 osób (na koniec 2023 roku w Carrefour pracowało 9935 osób, a na koniec 2022 roku 10 886). Zamknięcia sklepów i zwolnienia wciąż jednak się odbywają.
Na koniec pierwszego kwartału 2025 roku Carrefour miał 777 sklepów. Tymczasem na koniec 2024 roku były to 783 placówki, co oznacza zamknięcie przynajmniej 6 lokali. W drugiej połowie roku zamknięto 30 sklepów, ponieważ na koniec pierwszego półrocza 2024 roku sieciówka liczyła 813 lokali. W analogicznym okresie 2023 roku w Polsce było 857 sklepów pod szyldem Carrefour, a jeszcze rok wcześniej było ich 937, a w połowie 2021 roku 962.
Pierwszy kwartał 2025 roku Carrefour zamknął więc z bazą sklepów zmniejszoną o niemal 200 placówek względem 2021 roku. Jeszcze na koniec marca 2025 Carrefour miał 96 hipermarketów, 148 supermarketów, 526 sklepów convenience i 7 dyskontów pod szyldem Supeco.
Zamknięcia i zwolnienia w sieci Carrefour mają miejsce już od dłuższego czasu. Francuska sieciówka ma problem głównie ze względu na presję cenową ze strony dyskontów i rosnącą konkurencję. Nie trzeba być ekspertem w dziedzinie handlu, by zauważyć, że w Polsce najlepiej radzą sobie zlokalizowane po sąsiedzku dyskonty - Biedronka, Lidl oraz Dino.
Wielkopowierzchniowe markety zlokalizowane pod miastami lub w centrach handlowych od lat są w Polsce w odwrocie. Dlatego też Carrefour skupia się na restrukturyzacji biznesu, by "dostosować swoje sklepy do nowej rzeczywistości rynkowej". W efekcie część sklepów jest przebudowywana, zmniejsza się ich powierzchnię, a w następstwie tych działań dochodzi do zwolnień.
Jeszcze pod koniec stycznia 2025 Carrefour ogłosił, że zamierza w 10 polskich miastach zwolnić 340 osób. Pomysł oprotestowały związki zawodowe. Carrefour ograniczył więc skalę zwolnień grupowych. W kwietniu pojawił się komunikat sieci, że zwolnionych zostanie około 200 osób.
- Na skutek m.in. podjętych przez nas działań ograniczających skalę zwolnienia grupowego, liczbę pracowników, którzy zostali objęci tym procesem, udało się nam zmniejszyć o ponad 40 proc. - z poziomu 340 osób do poziomu poniżej 200 osób - podało Carrefour Polska.
PT