Zwrot w sprawie straconych zaliczek. Media: Orlen odzyska część pieniędzy

Orlen ma szansę na odzyskanie wielomilionowych zaliczek. Jak nieoficjalnie donosi Radio ZET, firma Horizon Global z Dubaju ma zwrócić 100 mln dolarów zaliczki spółce Orlen Trading Switzerland, założonej w sierpniu 2022 r. i należącej do grupy Orlen. Pierwszy przelew ma nastąpić jeszcze w styczniu. Orlen nie komentuje sprawy - przekazał Interii rzecznik spółki.

Orlen Trading Switzerland to spółka handlowa należąca do grupy Orlen, założona w sierpniu 2022 r. Jak podano na jej stronie internetowej, handluje produktami ropopochodnymi, dostarcza produkty zarówno z pięciu rafinerii grupy, jak i od światowych dostawców.

Orlen Trading Switzerland ma odzyskać pieniądze

Informację o zawartej ugodzie przekazał dziennikarz śledczy Radia ZET Mariusz Gierszewski. "Podpisano ugodę z pierwszym pośrednikiem. Chodzi o firmę Horizon Global z Dubaju, której 21.12.2023 r. Orlen Trading Switzerland przelał 100 mln dolarów. Ugoda zakłada, że pośrednik zwróci do końca tego roku całą zaliczkę, w transzach. Pierwsza jeszcze w styczniu" - czytamy w poście opublikowanym w środę popołudniu na platformie X.

Reklama

"100 mln dolarów wraca z Dubaju. Nowe fakty w aferze szwajcarskiej spółki Orlenu. Jest szansa na odzyskanie utraconych wielomilionowych zaliczek wypłaconych przez zagraniczną spółkę córkę Orlenu na dostawy ropy, która nigdy się nie pojawiła" - dodał dziennikarz. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z rzecznikiem prasowym Orlenu, który przekazał, że "nie będzie jej komentować".

Orlen zapewnia, że dąży do odzyskania zaliczek

Informację o szansę na odzyskanie wielomilionowych zaliczek nieoficjalnie potwierdziło również money.pl. Chcąc uzyskać więcej informacji w tej sprawie, serwis skontaktował się z biurem prasowym spółki. 

"Orlen konsekwentnie i z determinacją dąży do odzyskania zaliczek wypłaconych czterem pośrednikom handlu ropą. Wymaga to współpracy z odpowiednimi służbami, zarówno na szczeblu krajowym jak i międzynarodowym, a także bezpośredniego dotarcia do osób odpowiedzialnych za transakcje - wyjaśnia biuro prasowe Orlenu, którego słowa przytacza money.pl. Biuro prasowe dodało, że dokonane w 2023 r. przedpłaty "nie są standardową praktyką rynkową".

Jeszcze w maju 2024 r. prezes Orlenu Ireneusz Fąfara informował podczas konferencji prasowej, że spółka, "zrobi wszystko, żeby odzyskać pieniądze, ale będzie to zadanie bardzo trudne". Miesiąc wcześniej koncern podawał, że z powodu niewielkich szans na odzyskanie wypłaconych przez Orlen Trading Switzerland zaliczek na dostawy ropy w wysokości około 1,6 mld zł, Orlen musi utworzyć odpisy, które obciążyły wyniki koncernu za 2023 rok.

Jakie działania w sprawie podjęła prokuratura?

Prokuratura Regionalna poinformowała w grudniu 2024 r., że Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie uwzględnił wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy od dnia zatrzymania wobec Samera A. i Marcina O. - byłych członków zarządu szwajcarskiej spółki Orlenu. 

Prokurator Mateusz Martyniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Warszawie przekazał wówczas w rozmowie z Interią Biznes, że listy gończe za podejrzanymi zostaną wydane "niezwłocznie po otrzymaniu odpisów postanowień sądu". Więcej na temat utraconych zaliczek Orlenu przeczytasz tutaj.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Orlen | ugoda | Zaliczka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »