10 tys. inwestorów w sieci

Na tak znaczący przyrost w największym stopniu złożyły się wyniki CDM Pekao SA. Broker ten wykorzystuje przewagę w postaci największej na rynku liczby klientów tradycyjnych, wynoszącej około 300 tysięcy. To, nawet przy względnie mniejszej aktywności w internecie, przekłada się na pozycję lidera.

Co więcej, ma on także ogromną liczbę klientów, którzy zgłosili już wolę zaistnienia w sieci (1600 wniosków). Jednak zdaniem Wojciecha Grzybowskiego, dyrektora departamentu zarządzania siecią i promocji, nie musi się to automatycznie przełożyć na nowych klientów.

- Niekiedy wnioski się nakładają, innym razem domyślamy się, że były zgłoszone niejako na próbę lub dla żartu. Te na pewno przepadną. Ostatecznie wszystko będzie zależeć od klientów, którzy potwierdzą swoje zainteresowanie i przyjdą do POK-u podpisać dokumenty - wyjaśnia W. Grzybowski.

Spośród brokerów z dużą liczbą klientów w porównaniu z liczbą rachunków lepiej wypada np. BM BPH czy też DM WBK.

- Liczba internautów przekłada się także na zwiększenie ich znaczenia w obrotach. Dotychczas notowali oni około 7-8-proc. udział, w grudniu zaś ustanowili rekord, generując 12% obrotów. Oznacza to, iż na sesję z domowych komputerów trafia nawet 400 zleceń dziennie - zapewnia Krzysztof Polak, kierownik zespołu obsługi klienta indywidualnego BM BPH.

Wysoką pozycję utrzymuje też jeden z pierwszych brokerów w internecie DM WBK, niegdyś lider, który stale cieszy się popularnością. - W samym tylko 2001 roku przybyło nam 20 inwestorów-internautów - zapewnia Agata Wypychowska-Orzech z zespołu marketingu DM WBK.

Ze względu na najbardziej znaczącą obecność w mediach i na billboardach największe emocje wzbudza projekt WoodStock. Broker ten przeznaczył bowiem na promocję kilka milionów złotych, lecz jego pozycja nie jest jeszcze tak znacząca.

- Liczba inwestorów nie jest imponująca, jednak są oni bardziej aktywni, niż się spodziewaliśmy. Wielkość obrotów nawet kilkukrotnie przekracza rezultaty generowane przez inwestorów tradycyjnych - zapewnia Marzena Kowalska, dyrektor ds. marketingu DM Wood & Company. Akcję billboardową zaczął prowadzić ostatnio również DM BOŚ.

Niestety, nie podaje on wielkości środków przeznaczonych na promocję. - Do końca stycznia nasze plakaty będą obecne w ośmiu największych miastach Polski. Do połowy lutego przeprowadzimy jeszcze kampanię w prasie i w internecie - zapowiada Marta Ziomska, specjalista ds. marketingu DM BOŚ. Dodajmy, że znaczne miesięczne przyrosty liczby rachunków notuje np. DM PBK, choć praktycznie nie jest on widoczny w mediach. - Większe akcje promocyjne dopiero zamierzamy przeprowadzić. Jak na razie wystarczą nam bowiem prezentacje wśród studentów i współpraca z portalami - tłumaczy Anna Odowska, dyrektor departamentu marketingu DM PBK.

Dodajmy, że Global Capital Partners Poland, który w listopadzie 2000 roku pioniersko wystartował z ofertą składania zleceń za pośrednictwem telefonów komórkowych, już zdobył ponad stu klientów, natomiast AmerBrokers jeszcze nie podaje, ilu inwestorów otworzyło rachunki AmerNet, tłumacząc, iż kilkanaście dni działania programu to jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek podsumowania.