Analitycy nie wróżą dobrze ITI

Większość analityków nie wróży dobrze ofercie ITI, holdingu medialnego, na którego akcje tylko do dziś przyjmowane są zapisy.

Większość analityków nie wróży dobrze ofercie ITI, holdingu medialnego, na którego akcje tylko do dziś przyjmowane są zapisy.

Akcje są wycenione za wysoko w stosunku do potencjału firmy i warunków rynkowych. Jeżeli zostaną sprzedane to po cenie bliższej dolnej granicy widełek.

Paweł Małyska, analityk BM BGŻ

Trudno powiedzieć, czy oferta dojdzie do skutku. Wycena jest wysoka, jednak nie dla wszystkich inwestorów jest to najważniejszy czynnik. Dużo będzie zależeć od zachowania inwestorów zagranicznych. Jeśli spółka nie pozyska pieniędzy z rynku, będzie musiała odłożyć na jakiś czas swoje plany, a brak środków ograniczy rozwój grupy. Sądzę jednak, że w przypadku niepowodzenia ITI spróbuje jeszcze raz przeprowadzić ofertę.

Reklama

Waldemar Bojara, analityk DM BOŚ

Wcześniej byłem zdania, że oferta się powiedzie. Teraz jednak na rynku dużo zmieniło się na gorsze. Sądzę, że cena jest wygórowana i jeśli oferta dojdzie do skutku, to akcje będą sprzedawane bliżej dolnej granicy widełek. Nie sądzę, żeby inwestorzy byli skłonni zapłacić więcej.

Jeżeli emisja nie dojdzie do skutku, ITI będzie musiało odłożyć lub inaczej sfinansować zakup akcji TVN od SBS. Na samą działalność operacyjną ewentualne niepowodzenie nie będzie miało większego wpływu. Koncern jednak może dużo stracić medialnie. Dotąd nie mieliśmy przypadku, żeby tak duża oferta zakończyła się fiaskiem.

Radosław Biedoń, analityk BDM PKO BP

Daję około 40 proc. szans na sukces ITI. Zadecydują inwestorzy instytucjonalni, jednak mam duże obawy o powodzenie emisji. Nie przeceniałbym też roli zagranicznych graczy, choć na pewno od ich postawy także dużo będzie zależało. Oferta mnie nie przekonuje - spółka nie ma nic tak nadzwyczajnego, żeby uzasadnić tak wygórowaną cenę. Akcje są za drogie i powinny kosztować poniżej 8 zł.

Ewentualne niepowodzenie emisji nie będzie miało wpływu na samą spółkę, jednak niektóre plany inwestycyjne zostaną odłożone w czasie. W takim wypadku można się spodziewać kolejnej próby, ale nie przy takim rynku i takich uwarunkowaniach makroekonomicznych.

Andrzej Szymański, analityk DM BIG BG

Byłbym bardzo zdziwiony, gdyby oferta ITI zakończyła się sukcesem. Do kupowania akcji holdingu nie zachęcała ani wysoka cena, ani zagmatwana struktura własnościowa grupy i niejasne powiązania między spółkami grupy, a podmiotami należącymi do zarządu. Ostatnie wydarzenia w Stanach Zjednoczonych podważyły zaufanie inwestorów do zbyt kreatywnych księgowo spółek. Dla samego holdingu nieudana emisja będzie miała wpływ neutralny, ponieważ większość środków pozyskanych w emisji zasiliłaby rachunki SBS i dotychczasowych akcjonariuszy. Pozytywne może być to, że w przypadku fiaska emisji nie zostanie zawarta umowa z SBS i akcje TVN mogą być odkupione w przyszłości taniej.

Tomasz Lalik, analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego

W ubiegłym tygodniu zainteresowanie inwestorów indywidualnych ofertą ITI było małe. Wiadomo, że ostatnie dwa dni oferty zawsze przyciągają największą liczbę chętnych do zapisywania się na akcje, ale w tym przypadku spółce nie pomogą niepochlebne raporty analityczne domów maklerskich. Wszystko będzie zależeć od inwestorów zagranicznych, którzy podobno są w stanie zaakceptować ryzyko, jakie wiążą się z zakupem walorów ITI. Nie wiadomo jednak czy obejmą oni akcje po proponowanej przez spółkę cenie.

Stefan Knopik, doradca inwestycyjny DM BPH PBK

Sądzę, że emisja ITI spotka się z zainteresowaniem rynku i oferta walorów dojdzie do skutku. Powodzenie emisji nie będzie miało wielkiego wpływu na samą spółkę, ponieważ znaczna część środków z emisji nie zostanie przeznaczona na nowe inwestycje, lecz na spłaty pożyczek za inwestycje już dokonane. Trudno nie zauważyć, że holding ma złą prasę. Nie ma się jednak czemu dziwić wziąwszy pod uwagę fakt, że Agorze wyrośnie na parkiecie potężny konkurent.

Alfred Adamiec, doradca inwestycyjny PBK AM

Sukces oferty zależy od kilku dużych podmiotów finansowych, w tym także OFE zainteresowanych akcjami medialnego holdingu. Moim zdaniem cena 14 zł jest wysoka, w szczególności dla inwestorów indywidualnych. Już dolna granica widełek, czyli 9 zł, jest bardziej do przyjęcia. Nie oznacza to jednak, że obecna chwila jest najlepszym czasem do kapitałowego zaangażowania się w akcje spółki. Możliwe, że na rynku wtórnym walory te będą tańsze. Fatalne zakończenie czerwca na giełdzie, zagmatwana struktura ITI oraz wysoka cena oferty nie najlepiej prorokują powodzeniu emisji.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: ITI | emisja | analitycy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »