Euro rekordowo słabe
Na rekordowo niskim poziomie w stosunku do dolara utrzymywały się wczoraj notowania wspólnej europejskiej waluty. Kurs euro pod koniec sesji oscylował wokół poziomu 0,854 USD.
Do dalszej deprecjacji tej waluty przyczyniło się kilka czynników. Pierwszym z nich był brak zapowiadanej w końcu ubiegłego tygodnia interwencji na rynku ze strony Europejskiego Banku Centralnego (byłoby to pierwsze tego rodzaju posunięcie w historii tej instytucji).
Atmosferę pogorszyły również wypowiedzi przedstawicieli państw należących do grupy G7, które sugerują, że podczas praskiego spotkania tej organizacji, które ma odbyć się w najbliższy weekend, raczej nie wypracują one wspólnego stanowiska w celu obrony europejskiego pieniądza.
W tych okolicznościach nawet wczorajsza publikacja sierpniowego wskaźnika cen detalicznych (CPI) w państwach wchodzących w skład europejskiej unii walutowej, który w skali roku wyniósł 2,3% wobec oczekiwanych 2,4% (rósł on najwolniej od maja br.) nie spowodowała zwyżki notowań euro.