Gorsze nastroje
Środowa sesja przyniosła spadki głównych indeksów warszawskiego parkietu. Globalne nastroje nieco się ochłodziły po kolejnych wpisach prezydenta Donalda Trumpa, który w swoim stylu skrytykował Fed, co przełożyło się na wzrost awersji do ryzyka, który nie ominął również lokalnego rynku.
Początek notowań przyniósł niewielką przecenę indeksu WIG20, jednak słabość dużych spółek w kolejnych godzinach ciążyła szerokiemu rynkowi, sprowadzając przy tym indeks największych spółek do pułapu 2.265 pkt. Widoczne symptomy poprawy atmosfery na europejskich parkietach wpłynęły również na inwestorów działających na GPW, przekładając się na odrabianie strat przez główne indeksy w ostatnich godzinach handlu. W finalnym rozrachunku statystyki posesyjne zdominowały niewielkie spadki indeksów, wpisujące się w czerwień dominującą w środę na europejskich parkietach. W kalendarium publikacji makroekonomicznych warto wspomnieć o odczycie inflacji CPI w USA (1,8 proc. r/r), który wypadł nieznacznie poniżej oczekiwań.
Ostatecznie w ujęciu dziennym WIG20 stracił -0,6 proc., szeroki WIG spadł o -0,5 proc., wartość indeksu średnich spółek obniżyła się o -0,6 proc., utrzymując się jednak tuż powyżej pułapu 4 tys. punktów, zaś relatywnie najlepszy sWIG80 odnotował w środę symboliczny wzrost. Wśród spółek z mWIG40 najlepiej w ujęciu dziennym zaprezentowały się notowania Orbis (+5,5 proc.) oraz Trakcja (+3,7 proc.). Relatywnie najmocniej przeceniono CI Games (-5,1 proc.) oraz PlayWay (-4,8 proc.). W obrębie indeksu największych spółek najmocniej wzrosły notowania Play (+4,2 proc.), co powiększyło tegoroczny dorobek do imponujących +73 proc., a także PGE (+2,6 proc.), co z kolei ograniczyło stratę notowaną od początku roku do -9,9 proc. Na końcu posesyjnych statystyk znalazły się w środę akcje JSW (-4,4 proc.) oraz CD Projekt (-5,1 proc.).
Obroty na trzeciej sesji tygodnia wyniosły 865,6 mln zł, z czego 141,5 mln zł przypadło na PKO BP (-1,3 proc.).
W czwartek europejskie kalendarium publikacji danych makroekonomicznych otworzą finalne odczyty niemieckiej inflacji konsumenckiej za maj. Bank Szwajcarii zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami nie powinien zmienić poziomu stóp procentowych, choć część obserwatorów oczekuje jakiejś formy bardziej "gołębiej" komunikacji ze strony SNB. O godzinie 11 poznamy ważne odczyty produkcji przemysłowej za kwiecień dla strefy euro. W USA poza cotygodniowymi danymi dotyczącymi zasiłków dla bezrobotnych opublikowane zostaną dane o cenach importu i eksportu w maju. W kraju zostaną opublikowane jedynie dane na temat kwietniowego bilansu płatniczego.
Kacper Kędzior
