Ochłodzenie nastrojów
Po wystrzale w górę indeksów giełdowych na pierwszej sesji tygodnia, wtorek przyniósł zmianę nastrojów. Wczoraj WIG20 stracił 0,5% i na koniec sesji wyniósł 1582 pkt. Obroty były wysokie i przekroczyły 400 mln zł.
Aktywność inwestorów koncentrowała się na kilku spółkach. Najmocniej handlowano akcjami Pekao. Spółka kierowana przez Jana Krzysztofa Bieleckiego straciła wczoraj 2,8%, przy obrotach wynoszących 57,6 mln zł. W centrum uwagi były też Telekomunikacja Polska (spadek o 0,3%), PKN Orlen (wzrost o 0,8%) i BPH PBK (wzrost o 0,6%). Na wymienionych czterech firmach obrót przekroczył 200 mln zł (ponad połowa rynku).
Na szczególną uwagę zasługuje KGHM. Akcje lubińskiego kombinatu kosztowały wczoraj nawet 22,2 zł, przekraczając wrześniowy szczyt notowań. Jednak podaż nie dała za wygraną i zepchnęła ostatecznie kurs do poniedziałkowego zamknięcia przy 21,6 zł. Z dużych firm zaliczanych do indeksu WIG20 najlepiej zachowywały się akcje Agory. Walory wydawcy "Gazety Wyborczej" podrożały o 4%, przy obrotach wynoszących 29 mln zł. Zdaniem specjalistów, wczoraj nastąpiło odreagowanie wcześniejszego mocnego spadku.
Mimo wygranej sprawy sądowej przez Mostostal Export (firma ma dostać ok. 30 mln zł od Spółki Wodnej Kapuściska) wczoraj papiery budowlanej spółki potaniały o 6,8%. Widocznie inwestorzy zdają sobie sprawę, że wygrana nie oznacza natychmiastowego zwrotu pieniędzy. Być może Kapuściska będą chciały sprawę skierować do Sądu Najwyższego. Nie wiadomo, w jaki sposób Mostostal będzie egzekwował należność.