Apartamenty w drukarni

W zabytkowym kompleksie dawnej Drukarni Narodowej przy ul. Piłsudskiego w Krakowie, gdzie jeszcze do niedawna czuć było zapach farby drukarskiej, powstają nowoczesne mieszkania. Inwestycja ma być gotowa w połowie 2009 roku.

Zabytkowym zespół dawnej drukarni tworzą trzy obiekty. Frontowa, klasycystyczna kamienica wraz ze stojącym za nią budynkiem oficyny, powstały między 1911 a 1912 rokiem na podstawie projektu Tadeusza Hoffmana. Kolejny, trzeci wznieśli Niemcy w 1940 roku. Blisko sto lat działała tam drukarnia założona przez Franciszka Xawerego Pobudkiewicza. W roku 1858 na podstawie uzyskanej koncesji utworzył ją w Samborze, a następnie w 1861 roku przeniósł do Krakowa i uruchomił pod nazwą "Drukarnia Narodowa Franciszka Xawerego Pobudkiewicza". W chwili wybuchu I wojny światowej drukarnia zatrudniała 64 osoby i zaliczała się do największych w Krakowie.

Reklama

Początkowo ręcznie składano tam książki, czasopisma i gazety. Tam powstawał "Przekrój", "Światowid" i "Kurier Codzienny". Drukowano tam również znaczki pocztowe i banknoty. Pod koniec ubiegłego roku całą produkcję przeniesiono do nowoczesnych zakładów na Rybitwach, a budynki przy ul. Piłsudskiego sprzedano. Powstają tam właśnie ekskluzywne apartamenty, których budowa ma potrwać do połowy 2009 roku.

Nowy kompleks pod nazwą "Apartamenty Drukarnia Narodowa" ma być połączeniem klasycyzmu z elementami stylu modernistycznego. W dawnej drukarni o powierzchni 8 tys. m kw. powstanie 46 przestronnych, wysokich na cztery metry apartamentów z balkonami lub tarasami. Z najwyżej położonych, dwupoziomowych apartamentów widać będzie Wawel. Ceny za m kw. wahają się w granicach od 18 do 25 tys. zł. Budynki wyposażone będą w cztery windy szybkobieżne. W obrębie inwestycji powstanie też całoroczny ogród, pod ziemią dwie kondygnacje parkingu dla mieszkańców, a na parterze lokale usługowe.

Inwestycję realizuje spółka Jota wchodząca w skład grupy kapitałowej MM Capital Group. - Jesteśmy pewni, że to unikatowe połączenie historii z nowoczesnością przypadnie do gustu nie tylko nowym lokatorom, ale także mieszkańcom Krakowa - mówi prezes spółki Beata Karbowska. Nową aranżację drukarni zaprojektował krakowski architekt Konrad Kumela. Zewnętrzny charakter historycznej kamienicy stojącej tuż przy ul. Piłsudskiego nie zmieni się nawet w szczegółach. Konserwatorzy zadbali, aby remont budynku, który współtworzy unikatowy klimat Starego Krakowa, przebiegał z wyczuciem i dbałością o detal architektoniczny. - Długie rozmowy z inwestorem były niezbędne. To cenny zespół, położony blisko Starego Miasta. Zależało nam głównie na tym, aby projekt adaptacji uwzględniał zabytkowy charakter kamienic - tłumaczy Jan Janczykowski, wojewódzki konserwator zabytków. Po remoncie elegancka fasada z rzeźbiarskimi zdobieniami portali odzyskać ma dawny blask. Konserwator zabronił jakichkolwiek zmian na elewacjach. Nie zgodził się też na powiększanie czy dodawanie otworów okiennych. Więcej swobody pozostawiono architektom we wnętrzach. Płyty posadzek, zdobienia sufitów oraz schody i balustrady będą zachowane. Resztę czeka przebudowa.

Zobacz oferty nieruchomości:

otodom.interia.pl

nieruchomosci.interia.pl

INTERIA.PL/GW
Dowiedz się więcej na temat: apartamenty | drukarnia | Piłsudskiego | apartament | Kraków
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »