Budownictwo wciąż szybko rośnie

Najnowsze dane wskazują na dalszy szybki wzrost produkcji budowlano-montażowej w Polsce. W grudniu zwiększyła się po uwzględnieniu czynników sezonowych o 13,7% w skali roku, po zwyżce o 10,9% miesiąc wcześniej.

Najnowsze dane wskazują na dalszy szybki wzrost produkcji budowlano-montażowej w Polsce. W grudniu zwiększyła się po uwzględnieniu czynników sezonowych o 13,7% w skali roku, po zwyżce o 10,9% miesiąc wcześniej.

W całym 2010 r. wzrost wyniósł 3,5%. Dobre wiadomości z tego sektora gospodarki nie przekładają się jednak na notowania firm budowlanych na giełdzie. To wciąż jedne ze słabszych inwestycji

Grupujący przedsiębiorstwa budowlane WIG-Budownictwo zyskał w grudniu 2010 r. jedynie 0,2% wobec 4,7-proc. zwyżki na całym rynku. Od końca listopad do dziś WIG-Budownictwo jest przeszło 3% pod kreską, podczas gdy notowania na parkiecie podskoczyły w tym czasie o ponad 5%. Pozornie doniesienia gospodarcze i zachowanie kursów firm budowlanych na giełdowym parkiecie można byłoby uznać za sprzeczne.

Reklama

Musimy jednak pamiętać, że spółki realizują i rozliczają obecnie kontrakty, które zdobywały w trudnych czasach, na których marże, a więc i zyski, są znacznie niższe niż w czasach boomu budowlanego. Akcje spółek budowlanych nie należą też do najtańszych. Są notowane przy średnim wskaźniku cena/wartość księgowa na poziomie 1,76 podczas gdy na całym rynku jest to 1,17. Podobna dysproporcja występuje w przypadku wskaźnika cena/zysk. Dla firm budowlanych sięga on 19,7, a na rynku giełdowym jest to 16,7. Przy regresie wyników finansowych taka premia nie jest uzasadniona.

Nadal utrzymuje się dysproporcja w obrazie sektora budowlanego, jaki kształtują wskaźniki koniunktury GUS, a tym, jaki mamy na podstawie danych o produkcji budowlanej. Grudniowy odczyt wskaźników koniunktury sugerował osłabienie. Przypomnijmy, że klimat koniunktury w minionym miesiącu wyniósł minus 20 pkt proc., na co złożyło się 10% przedsiębiorstw sygnalizujących poprawę koniunktury i 30% widzących jej pogorszenie. Na takie oceny wpływa między innymi ograniczanie się portfeli zamówień i niekorzystne przewidywania w tym zakresie na I kwartał 2011 r. Różnice w obrazie branży mogą wynikać z faktu, że w produkcji budowlanej uwzględnia się jedynie firmy zatrudniające ponad 9 pracowników. Natomiast w najsłabszej kondycji są przedsiębiorstwa, w których pracuje mniejsza liczba osób.

W grudniu występowały znaczące dysproporcje aktywności w poszczególnych segmentach rynku budowlanego. W przypadku robót związanych ze wznoszeniem budynków mieliśmy wzrost o 29,6% w skali roku. W zakresie robót specjalistycznych, czyli na przykład prac wykończeniowych, czy przygotowania terenów pod budowę, poprawa wyniosła 11%. Natomiast regres był udziałem budownictwa infrastrukturalnego (odnotowało spadek o 2,1%).

Zespół Analiz

Home Broker

Home Broker
Dowiedz się więcej na temat: szybka | budownictwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »