Chiny. Jeden z największych deweloperów na świecie na skraju bankructwa

Grupa Evergrande, jeden z największych deweloperów na świecie, znajduje się na krawędzi upadku. Mieszkaniowy gigant jest niewypłacalny. W piątek na chińskiej giełdzie akcje firmy traciły 8 procent. Kłopoty finansowe grupy wywołały protesty klientów i współpracowników.

122. pod względem wielkości firma na świecie, a jeden z największych w Chinach deweloperów, notuje poważne problemy finansowe. Długi przedsiębiorstwa sięgają 300 miliardów dolarów, co stanowi równowartość 2 proc. chińskiego PKB. 

Problemy firmy poważnie niepokoją obserwatorów rynku i ekonomistów, ponieważ upadek mieszkaniowego giganta oznacza ogromny krach gospodarczy i kryzys branży nieruchomości nie tylko w samych Chinach, ale i w całej Azji. Ostrzegają przed tym m.in. agencje finansowe Goldman Sachs i JP Morgan. 

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Reklama

Mieszkania dla klasy średniej

Grupa Evergrande specjalizuje się w budowie tanich mieszkań dla chińskiej klasy średniej. Deweloper oferował klientom konkurencyjne ceny oraz spore rabaty i głównie to miało wpędzić firmę w kłopoty.

Informacje o złej kondycji finansowej dewelopera zaniepokoiły współpracowników oraz klientów. Przed siedzibą Evergrande protestowali podwykonawcy, którym firma nie zapłaciła należnych wynagrodzeń. 

Niezadowolenie wyrażają też inwestorzy, dla których upadek dewelopera oznaczałby utratę znacznych pieniędzy.

laf/grz/Reuters

Polsat News
Dowiedz się więcej na temat: Chiny | deweloper | Evergrande Kanton
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »