Chiny powstrzymają spekulację?

W trwającej dyskusji na temat tego, czy na chińskim rynku nieruchomości powstała spekulacyjna bańka, czy też nie, otrzymaliśmy wczoraj poważny argument na rzecz tej pierwszej opcji. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że nadzór bankowy w Państwie Środka zalecił bankom zwiększenie oprocentowania dla tych, którzy zaciągają trzeci kredyt hipoteczny.

Obostrzenia dla trzeciej hipoteki w Chinach

Zalecono też ograniczenia w kredytowaniu deweloperów. Zachowania tego rodzaju firm zaczynają być charakterystyczne dla okresów spekulacji na rynku nieruchomości. Odkładają sprzedaż nieruchomości, powiększają banki ziemi, licząc na ich późniejszą odsprzedaż po wyższych cenach. Jednocześnie regulator zalecił odrzucanie wniosków kredytowych osób deklarujących zakup nieruchomości w celach inwestycyjnych i spekulacyjnych.

W efekcie tych działań indeks branży nieruchomościowej na giełdzie w Szanghaju spadł do najniższego poziomu od 9 miesięcy.

Opublikowane wczoraj w Stanach Zjednoczonych dane wskazują na dalszy wzrost w IV kwartale odsetka domów oczekujących na wynajem oraz przeznaczonych na sprzedaż. Podniósł się z 2,6 proc. w III kwartale do 2,7 proc. w ostatnich 3 miesiącach 2009 r. W sumie 18,9 mln domów było przeznaczonych na sprzedaż, czekało na najemcę oraz podlegało procedurze zajęcia w wyniku nie spłacania kredytów hipotecznych. Odsetek gospodarstw domowych posiadających własny dom spadł do 67,2 proc. z 67,6 proc. Przyjmuje się, że dane o nie zajętych domach lepiej oddają sytuację w zakresie nadpodaży niż informacje o ilości nieruchomości na sprzedaż w ofertach pośredników. W grudniu podpisali mniej o 1 proc. niż miesiąc wcześniej umów.

Zwróć uwagę:

Zachowania firm deweloperskich, powiększających banki ziemi i odkładających sprzedaż nieruchomości, jest charakterystyczny dla okresów spekulacyjnych baniek

Mimo spadku w USA liczby domów do sprzedaży w ofertach pośredników liczba domów oczekujących na sprzedaż lub wynajem wciąż rośnie

Jak wypadną raporty Challengera oraz ADP dotyczące sytuacji na rynku pracy w USA?

Co przyniosą styczniowe indeksy PMI i ISM dla sektora usług?

Rynek dnia-Akcje deweloperów

Głównie za sprawą słabej postawy od połowy stycznia akcje deweloperów są najsłabszą inwestycją na warszawskim parkiecie w tym roku. Od końca 2009 r. WIG-Deweloperzy stracił około 1/10. Od połowy stycznia obniżył się o ponad 8 proc. Widać wyraźnie, że branży szkodzi pokaźna skala ubiegłorocznej zwyżki. W połączeniu z niepewnością wokół spółek związanych z sektorem nieruchomości na świecie skłania to do realizowania zysków. Na tę niepewność wpływają obawy przed pęknięciem spekulacyjnego bąbla w Chinach, trudności z poprawą sytuacji na dojrzałych rynkach, szczególnie w USA, jak również zagrożenie wynikające z oczekiwanych w przyszłości podwyżek stóp procentowych.

Czynniki zewnętrzne mają duży wpływ na zachowanie WIG-Deweloperzy, gdyż wśród najważniejszych spółek tego indeksu są zagraniczne Immoeast i Plaza Center. GTC też ma międzynarodowy charakter.

Katarzyna Siwek

Home Broker

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Chiny | nadzór bankowy | USA | China | nieruchomości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »