Deweloperska hossa w pełni, niestety wciąż tylko w wynikach sprzedaży

Polska Agencja Prasowa tradycyjnie jak co kwartał opublikowała wyniki sprzedaży głównych giełdowych spółek deweloperskich o profilu mieszkaniowym, tym razem będące jednocześnie podsumowaniem rocznych osiągnięć branżowych tuzów. Wnioski są jednoznaczne - jest bardzo dobrze i w powszechnej opinii nic nie wskazuje na to, by w roku bieżącym miało być inaczej.

Tym razem PAP wytypowała dziesiątkę głównych deweloperów mieszkaniowych notowanych na GPW. Z zestawienia wypadł JW. Construction, który na razie nie opublikował stosownych statystyk. Jednak dane zakomunikowane przez giełdową konkurencję nie pozostawiają większych złudzeń co do wysokiej jakości koniunktury panującej w pierwotnym segmencie krajowej mieszkaniówki.

IV kwartał bez rewelacji

Prezentowane spółki w ostatnim kwartale ub. roku sprzedały w sumie 3308 lokali, o niespełna jedną piątą więcej niż w analogicznym okresie 2013 roku - tłumaczy Jarosław Jędrzyński z portalu RynekPierwotny.pl. Problem jednak w tym, że taki rezultat jest wynikiem głównie doskonałej wręcz sprzedaży Budimexu Nieruchomości oraz Marvipolu. Z kolei połowa prezentowanych przez PAP firm zanotowała kwartalny wynik gorszy rok do roku. Może to oznaczać, że oczekiwanego runu na mieszkania w końcówce roku, wynikającego z ostatniej szansy na niższy, 5-procentowy wkład własny kredytu mieszkaniowego, raczej nie było, albo jeśli był, to w skali dużo skromniejszej od spodziewanej. W tym kontekście ciekawie zapowiadają się statystyki kredytów mieszkaniowych za IV kw. 2014, jakie wkrótce powinien opublikować AMRON-SARFiN.

Reklama

Roczne wyniki już bez zastrzeżeń

Porównanie rocznych wyników sprzedaży czołowych krajowych spółek deweloperskich nie pozostawia już jakichkolwiek wątpliwości, co do kondycji sprzedażowej panującej na rodzimym pierwotnym rynku nieruchomości mieszkaniowych. Osiem na dziesięć prezentowanych spółek pochwaliło się bowiem dwucyfrowymi procentowo wynikami progresu sprzedaży w zakończonym niedawno roku.

Dziesiątka branżowych tuzów zakontraktowała w 2014 roku prawie 13,5 tys. lokali, czyli bez mała jedną czwartą więcej niż rok wcześniej. Biorąc pod uwagę całkiem solidną bazę roku 2013-go, wynik ubiegłoroczny należy uznać za bardzo udany.

Liderami dynamiki wzrostu sprzedaży okazały się Budimex Nieruchomości, Marvipol, Vantage Development oraz LC Corp, ale na szczególne wyrazy uznania za osiągnięcie budzących respekt wolumenów sprzedaży zasługują także Dom Development oraz Robyg.

Zestawienie sprzedaży głównych deweloperów giełdowych w 2014 vs. 2013 r.

* debiut na GPW planowany w I kw. 2015 / Źródło: PAP

Tego typu sytuacja świadczy o mocno utrwalonym już procesie ożywienia koniunktury w pierwotnym segmencie krajowego rynku nieruchomości mieszkaniowych, a także o silnie cementujących się fundamentach rodzimej branży deweloperskiej - mówi analityk RynekPierwotny.pl. W kolejnych kwartałach statystyki sprzedażowe stopniowo, w miarę przekazywania zakontraktowanych lokali powinny w sposób zdecydowanie pozytywny przekładać się na wyniki finansowe giełdowych deweloperów, co jest obiecującą wiadomością dla ich akcjonariuszy.

Giełda wciąż bez potwierdzenia

Ci jednak po ubiegłorocznych wynikach notowań większości giełdowych spółek deweloperskich nie mają wielu powodów do zadowolenia. Niestety hossa sprzedażowa na rynku mieszkań z pierwszej ręki w nie tylko nie przekłada się na powszechną poprawę notowań deweloperów giełdowych, ale w szeregu wypadkach mamy wręcz do czynienia z dość drastyczną przeceną ich akcji.

Notowania giełdowych deweloperów mieszkaniowych na pierwszej i ostatniej sesji 2014r. oraz roczna stopa zwrotu. Opracowanie: RynekPierwotny.pl na podst. danych GPW

Z czołowych deweloperów mieszkaniowych tylko notowania Marvipolu i LC Corp zakończyły ubiegły rok na plusie. Zwłaszcza pierwsza z wymienionych spółek może pochwalić się roczną stopą zwrotu na znakomitym, prawie 40-procentowym poziomie. Dopóki jednak Marvipol pod jednym szyldem prowadzi działalność deweloperską i w branży motoryzacyjnej, trudno jest oceniać wpływ poprawy statystyk sprzedażowych mieszkań na wycenę akcji.

Z kolei na drugim biegunie znalazła się wciąż chyba najbardziej rozpoznawalna krajowa spółka deweloperska, czyli JW. Constuction (JWCH). Według nieoficjalnych informacji deweloper poprawił w minionym roku sprzedaż mieszkań w stosunku do roku 2013 o kilkadziesiąt jednostek, nie komunikował też żadnych istotnych informacji o zdecydowanie negatywnej wymowie. Mimo to jego akcje zostały przecenione w 2014 roku aż o ponad połowę.

Duże straty zanotowały też walory Inpro, Ronsona i Polnordu, a nieco mniejsze nawet branżowego lidera - Dom Development.

Prawdopodobnie na GPW mamy do czynienia w segmencie deweloperskim z jakąś odmianą rynkowej dywergencji, za sprawą której coraz lepsze wyniki sprzedażowe i inwestycyjne spółek mocno rozjeżdżają się z wycenami ich akcji - zauważa Jarosław Jędrzyński z portalu RynekPierwony.pl. Taka sytuacja nie może trwać w nieskończoność, wobec czego już w najbliższych miesiącach należy oczekiwać jakiegoś bardziej zdecydowanego przesilenia, miejmy nadzieję, że o pozytywnej dla spółek deweloperskich i ich akcjonariuszy wymowie.

Hossa na wszystkich frontach jeszcze nie teraz

Znaczący wzrost popytu na mieszkania z pierwszej ręki nie spowodował też hossy w cennikach deweloperskich biur sprzedaży na przestrzeni 12 miesięcy minionego roku. W większości głównych miast nie zanotowano zmian cen ofertowych większych niż 2-3 procentowe, zarówno w dół jak i w górę. Wyjątkiem jest Łódź, w której ceny podskoczyły o ponad 12 procent.

Ceny ofertowe mieszkań deweloperskich na koniec 2013 i 2014 oraz zmiana rok do roku. Źródło: RynekPierwotny.pl

Zwyżki rzędu 3-4 procent widać też w dwóch innych lokalizacjach - Katowicach i Szczecinie, które obok Łodzi zaliczane są do grona najtańszych krajowych lokalizacji spośród największych polskich aglomeracji. Za to w Warszawie ceny lekko zniżkowały, co jest najbardziej wiarygodnym potwierdzeniem obowiązującej na pierwotnym rynku mieszkaniowym tendencji cenowej, którą można określić jaka utrwaloną stabilizację.

Reasumując: do hossy "na wszystkich frontach" w rodzimej mieszkaniówce jeszcze sporo brakuje. Czy podobne zjawisko zobaczymy już w bieżącym roku? - trudno powiedzieć. Natomiast prognozowanie dalszej istotnej poprawy wyników sprzedażowych deweloperów bez wyraźnej poprawy ich notowań giełdowych, czy też wyraźniejszego ożywienia na rynku kredytów hipotecznych, wdaje się nieco ryzykowne.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

RynekPierwotny.pl
Dowiedz się więcej na temat: Niestety | Polska Agencja Prasowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »