Dom weselny pomysłem na dobry biznes
O dużym obłożeniu domów weselnych przekonał się chyba każdy, kto brał lub planuje wziąć ślub. Bardzo często sale weselne trzeba rezerwować z rocznym wyprzedzeniem, a zdarzają się przypadki jeszcze dłuższego oczekiwania. Jest to dobra wiadomość dla osób, które planują zainwestować w ten biznes.
W cieplejszych miesiącach można zauważyć wzmożoną aktywność ceremonii ślubnych. Nieodłącznym elementem zaślubin są oczywiście wesela, zazwyczaj organizowane w specjalnie do tego przeznaczonych obiektach. Mimo funkcjonowania na rynku stosunkowo dużej liczby sal weselnych, wiele z nich ma pozajmowane terminy na wiele miesięcy, a nawet lat. Przekonują się o tym osoby, które zamierzają się pobrać, gdy tak naprawdę do dostępności obiektu muszą dostosowywać organizację całej uroczystości.
Niesłabnąca popularność domów weselnych przyciąga coraz więcej osób zainteresowanych tym biznesem. Główną przeszkodą jest jednak koszt całego przedsięwzięcia. - Zarówno budowa, jak i zakup gotowego obiektu wiąże się z poniesieniem znacznego nakładu finansowego, którego kwoty idą w miliony złotych. Stopa zwrotu z dobrze prosperującego obiektu jest jednak na tyle atrakcyjna, że nie brakuje chętnych na ten biznes - ocenia Agata Polińska z serwisu Otodom.
Wybór odpowiedniej lokalizacji sali weselnej może zaważyć o końcowym sukcesie. W tym przypadku chodzi głównie o sprawdzenie liczebności konkurencyjnych działalności na danym obszarze oraz różnorodności ich ofert. Duże zagęszczenie sal weselnych skutkuje niższym obłożeniem oraz stwarza większe trudności w przebiciu się ze swoim biznesem.
Sale weselne udostępniają swój cennik od przysłowiowego talerza. Stawki są bardzo różne, od 100 do kilkuset złotych za osobę, jest to uzależnione od lokalizacji, menu, dodatkowych atrakcji, a także renomy obiektu. Szacuje się jednak, że średni zysk sali weselnej na 200 osób powinien wynosić około 10 tys. zł od przyjęcia weselnego.
Warto zauważyć, że domy weselne stają się coraz bardziej wszechstronne. Oprócz organizacji wesel, mają w swoim repertuarze także inne uroczystości, jak komunie, bale sylwestrowe, urodziny, a także szkolenia. Często też tego typu obiekty w pozostałej części tygodnia funkcjonują jako pensjonaty (o ile w budynku są miejsca noclegowe) i restauracje, co przynosi dodatkowy zysk.
Należy mieć na względzie, że wraz z otwarciem działalności obiekt może nie cieszyć się dużym zainteresowaniem. Do tego potrzebny jest odpowiedni marketing oraz wyrobienie sobie renomy. Także sam właściciel i zarządzający obiektem powinni ciągle podnosić swoje kwalifikacje. Do tego potrzebne są różne szkolenia oraz udział w eventach i targach ślubnych.
Beata Kowalewska, serwis Otodom.pl
Jarosław Mikołaj Skoczeń, Emmerson Realty SA