Hipoteki: Unia coraz bardziej zadłużona

Polacy należą do najmniej zadłużonych hipotecznie narodów w Europie. W stosunku do PKB Polska ma wskaźnik podobny, jak jej najbliżsi sąsiedzi: Czechy, Litwa, Słowacja czy Węgry. Najbardziej zadłużeni są Duńczycy, których poziom zadłużenia zbliża się do 116 proc. PKB.

Zadłużenie z tytułu nieruchomości w 27 krajach Unii Europejskiej wzrosło łącznie o 432,7 mld euro - to wzrost o 8,5 proc. Na koniec 2010 roku zadłużenie owo wynosiło ponad 5,5 bln euro.

Pobierz: program PIT 2010

W relacji do PKB najbardziej zadłużonym narodem są Duńczycy. Wprawdzie odsetek ten w ciągu roku spadł o ponad 3 pkt proc., ale nadal jest bardzo wysoki i wynosi 115,98 proc. Następne w kolejności - Cypr i Wielka Brytania - mają dług hipoteczny w wysokości 68,95 proc. wartości PKB. Ponad 50 proc. współczynnik ten wynosi jeszcze w Holandii, Hiszpanii, Irlandii, Portugalii i Szwecji.

Reklama

Na drugim biegunie jest Rumunia, w której stosunek hipotek do PKB wynosi 5,51 proc., a w 2010 roku i tak poziom zadłużenia wzrósł o ponad 20 proc. Niski poziom zadłużenia na nieruchomości jest cechą wspólną krajów tzw. nowej Unii - osiem krajów z najniższym wskaźnikiem dołączyło do wspólnoty 1 maja 2004 roku lub później. Z krajów starej piętnastki najniższy wskaźnik mają Włochy (22,75 proc.), Belgia (24,03 proc.) i Austria (28,42 proc.).

Ze stosunkiem zadłużenia z tytułu hipotek do PKB poniżej 20 proc. polski rynek nadal prezentuje się jako słabo rozwinięty. I choć sprzedaż kredytów hipotecznych w ostatnim roku rosła bardzo szybko (z danych Związku Banków Polskich wynika, że wartościowy przyrost kwoty zadłużenia z tytułu kredytów mieszkaniowych wyniósł ponad 22 proc.), to nadal w relacji do PKB prezentujemy się jak unijny Kopciuszek.

Pod względem dynamiki przyrostu kwoty zadłużenia z tytułu kredytów na nieruchomości równie imponująco co Polska prezentują się jeszcze tylko Rumunia, Słowacja, Słowenia i Włochy (wszystkie kraje z ponad 20-proc. wzrostem). Spadek zanotowały wszystkie trzy kraje bałtyckie oraz Holandia i Irlandia (największy, o prawie 10 proc.).

W wartościach bezwzględnych największy wzrost poziomu zadłużenia wystąpił w 2010 roku we Francji, Szwecji, Włoszech i W. Brytanii, największe spadki zaś miały miejsce w Holandii i Irlandii.

W 2009 roku Belgia była jedynym krajem, w którym stosunek kredytów hipotecznych do PKB zmniejszył się. W kolejnych 12 miesiącach Belgia zanotowała skromny wzrost (o 0,64 pkt proc.), a spadek wystąpił w Danii, Holandii, Irlandii, Niemczech oraz na Litwie i Łotwie. Najdynamiczniej sytuacja zmieniła się w Szwecji, w której wskaźnik zadłużenia wzrósł o 12,5 pkt. proc. Dodatnią zmianę, większą niż 5 pkt. proc., odnotowaliśmy też w Grecji, Wielkiej Brytanii oraz na Cyprze. Bardziej jest to skutkiem odwracania trendu zmiany PKB niż efektem rozwoju rynku kredytów hipotecznych. W 2009 roku wiele krajów zanotowało spadki PKB, co poskutkowało wzrostem relacji kredytów do wielkości gospodarki. W 2010 roku wiele krajów zaczęło wychodzić na plus, co nie pozostało bez wpływu na stosunek kredytów do PKB.

Marcin Krasoń

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance

Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: kredyt hipoteczny | zadłużenie | PKB | wskaźnik | Duńczycy | hipoteka | zadlużenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »