Kameralne inwestycje

Klienci bez wątpienia lubią kameralne budownictwo. A czy deweloperzy także chętnie budują niewielkie budynki, mieszczące maksymalnie kilkanaście mieszkań? Jakiego typu są to projekty? Czy na mieszkanie w niewielkim bloku mogą pozwolić sobie tylko osoby z najgrubszymi portfelami?

Chętnych do oferowania tego rodzaju produktu nie brakuje. Jeśli działka jest atrakcyjna i możliwe jest szybkie rozpoczęcie takiej inwestycji, to liczba zainteresowanych inwestorów jest duża. Dla największych deweloperów tego rodzaju przedsięwzięcia nie są jednak priorytetami. Skłonność do wchodzenia w tego rodzaju projekty jest wypadkową skali dewelopera, atrakcyjności działki i możliwej od osiągnięcia rentowności projektu.

O tym ile zapłacimy za lokal mieszkalny w niewielkim budynku decyduje przede wszystkim lokalizacja. W centrum miasta małe bloki wiążą się oczywiście z drogimi mieszkaniami. Na obrzeżach miasta również można znaleźć niewielkie bloki, w których ceny są już zdecydowanie bardziej przystępne dla przeciętnego nabywcy.

Reklama

Kameralnych inwestycji warto szukać w centralnych dzielnicach, np. w charakterze plomb uzupełniających dotychczasową zabudowę. Można je spotkać jednak również w peryferyjnych dzielnicach.

Jak najmniejsze inwestycje wypadają obecnie w całościowych statystykach dotyczących najbardziej aktywnych rynków mieszkaniowych? Trzeba przyznać, iż udział tego rodzaju inwestycji jest zauważalny - przeciętnie stanowią one około 8 proc. wszystkich projektów oferowanych na rynku. Ograniczona dostępność większych działek jest tylko jednym z powodów takiego stanu rzeczy. Po dłuższym okresie hossy mieszkaniowej duża grupa podmiotów, nawet wywodzących się z innych sektorów gospodarki, decyduje się na rozpoczęcie inwestycji deweloperskich. Często są to właśnie tego typu niewielkie projekty. Z drugiej strony wzmożony popyt zachęca największych deweloperów do wychodzenia od razu z większą ofertą (nawet rzędu kilkaset lokali) do poszukujących mieszkań. A to z kolei sprawia, iż udział lokali znajdujących się w najmniejszych inwestycjach (do 20 mieszkań) sięga zaledwie 2 proc. wszystkich mieszkań oferowanych na rynku.

Jarosław Mikołaj Skoczeń

Polecamy: PIT 2016

Emmerson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »