Mieszkania na wynajem staniały w wakacje

W 15 miastach ceny wynajmu kawalerki spadły w czerwcu wobec maja o 3,3 proc., mieszkań 2-pokojowych - o 3,3 proc., a 3-pokojowych - o 2,9 proc. - wynika z danych serwisu Szybko.pl. Według analityków to efekt wakacji.

W 15 miastach ceny wynajmu kawalerki spadły w czerwcu wobec maja o 3,3 proc., mieszkań 2-pokojowych - o 3,3 proc., a 3-pokojowych - o 2,9 proc. - wynika z danych serwisu Szybko.pl. Według analityków to efekt wakacji.

Analitycy tłumaczą, że studenci zwolnili wynajmowane lokale wraz z końcem roku akademickiego. - W związku z tym, w krótkim czasie na rynek trafiło wiele mieszkań do wynajęcia. To jednak sytuacja stosunkowo krótkotrwała, ponieważ już w sierpniu, a przede wszystkim we wrześniu rozpoczną się poszukiwania kwater na kolejny rok akademicki - powiedziała ekspertka serwisu nieruchomości Szybko.pl Marta Kosińska.

Najdroższym miastem pozostaje Warszawa, gdzie za wynajem kawalerki trzeba miesięcznie zapłacić ponad 1,5 tys. zł.

We Wrocławiu, Krakowie i Gdańsku koszty wynajmu są podobne: kawalerka kosztuje miesięcznie 1,1-1,2 tys. zł, mieszkanie 2-pokojowe - 1,4-1,5 tys. zł, a mieszkanie 3-pokojowe - ok. 2 tys. zł.

Reklama

Najtańszymi miastami, jeśli chodzi o najem pozostają Toruń i Łódź, gdzie kawalerkę można wynająć za 750 zł, a mieszkanie 3-pokojowe za ok. 1,5 tys. zł. W ostatnich dwu latach koszty wynajmu w tych miastach spadały.

Analitycy serwisu nieruchomości Morizon.pl zwracają uwagę na to, że zainteresowanie wynajmem mieszkań będzie się utrzymywać na obecnym poziomie, a powodem są wysokie ceny zakupu mieszkań i trudny dostęp do kredytów bankowych.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »