Miliardy na budownictwo społeczne. W Sejmie padła ważna deklaracja
Wiceminister rozwoju Tomasz Lewandowski zadeklarował, iż na budownictwo społeczne zostanie wydane w tym roku blisko 3 mld zł. Dzięki temu powstanie 17 tysięcy mieszkań. Projekt ma w marcu trafić do Sejmu.
Na budownictwo społeczne zostanie wydane w tym roku blisko 3 mld zł, dzięki czemu powstanie 17 tys. mieszkań - poinformował w Sejmie wiceminister rozwoju Tomasz Lewandowski. W marcu do izby niższej ma trafić nowy rządowy projekt zwiększający limity programów wsparcia.
- Deklaruję w imieniu ministra rozwoju i technologii, że na wsparcie budownictwa socjalnego i komunalnego oraz społecznego budownictwa czynszowego wydana zostanie w tym roku kwota blisko 3 mld zł, co pozwoli na zakontraktowanie 17 tys. mieszkań - powiedział w czwartek w Sejmie wiceszef MRiT.
Lewandowski odniósł się do pytań posłów Lewicy i PiS dotyczących stanu prac na rządowym projektem nowelizacji ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa oraz niektórych innych ustaw, przewidującej m.in. zwiększenie rocznego limitu wydatków w programie budownictwa socjalnego i komunalnego (BSK) z 1 do blisko 5 mld zł. Projekt został przez MRiT złożony 8 kwietnia 2024 r. do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
Wiceszef resortu poinformował, że MRiT zakończyło pracę nad nowym projektem, który w marcu br. ma trafić do Sejmu. - Podwyższymy maksymalne limity wydatków, żeby środki, które mamy zabezpieczone w budżecie, można było wydać, a są to rekordowe środki. Szacujemy, że w 2025 r. bez zmian budżetowych będziemy mogli wydać na BSK kwotę 3 mld zł. Potrzebujemy do tego zmianę limitów i przyjęcia ustawy - powiedział.
Lewandowski wskazał, że nowy projekt znacznie różni się od tego, który został złożony do wykazu w kwietniu ub.r., kiedy resortem kierował Krzysztof Hetman z PSL, a za przygotowanie projektu odpowiadał wiceminister Krzysztof Kukucki z Lewicy. Obecny projekt przewiduje nie tylko zwiększenie limitu wydatków w programie BSK, ale również określenie wydatków przeznaczonych na tanie kredyty dla TBS-ów i SIM-ów w programie wsparcia społecznego budownictwa czynszowego (SBC).
Przygotowana nowelizacja ma również - według informacji przekazanych przez wiceministra - zlikwidować "buble" legislacyjne, które pojawiły się w ustawodawstwie dotyczącym mieszkalnictwa, a dotyczące m.in. społecznych agencji najmu (SAN) i społecznych inicjatyw mieszkaniowych (SIM).
Zaprojektowane zmiany określają też zasady partycypacji w TBS. - Odpowiadamy pozytywnie na apel mieszkańców TBS, którzy chcą cedować partycypację, czyli prawo do dysponowania lokalem na osobę najbliższą - powiedział Lewandowski.
Jak zaznaczył wiceszef resortu rozwoju, projekt ma również uregulować zamknięcie programu "Bezpieczny kredyt 2 proc.", a także usunąć przepisy pozwalające deweloperom unikania płacenia składek na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny. Według przekazanych przez MRiT informacji zmiany mają dotyczyć w sumie 15 ustaw.
Lewandowski przypomniał, że dotychczasowy roczny limit BSK wynosi 1 mld zł. Na wydatki na budownictwo społeczne przewidziany jest też w budżecie dodatkowy 1 mld zł, a ponadto 900 mln zł znalazło się w rezerwie.
Wiceszef MRiT przekazał, że rozdysponowanie w ub.r. przez Bank Gospodarstwa Krajowego 618 mln zł na wsparcie budownictwa społecznego zamiast planowanego 1 mld wynika stąd, że zeszłoroczne zaplanowane wydatki na BSK w kwocie 500 mln nie zostały w całości zrealizowane. - Wydano kwotę 120 mln, a 382 mln zł zostało przesunięte na rok 2025 - powiedział.
W ocenie Lewandowskiego opóźnienia dotyczące realizacji inwestycji związanych z KPO wynikają z działań poprzedniego rządu. - Nasi poprzednicy w 2023 roku popełnili błąd. Zamiast kierować środki z emisji obligacji na remonty mieszkań, skierowano je na tworzenie SIM-ów, w których zatrudniani byli ludzie związani z ówczesnym obozem władzy. Środki te mogły wtedy uzupełnić bezzwrotne finansowanie krajowe i w spokojny sposób pozwolić na uruchomienie wszystkich inwestycji - zauważył.
Zwrócił uwagę, że problem potencjalnego niewykorzystania środków z KPO na skutek opóźnień legislacyjnych dotyczy TBS-ów, które poza grantem z programu BSK potrzebują również finansowania zwrotnego z programu SBC. - Poselskie projekty nie przewidują zwiększenia limitu jego wydatków, to przewiduje projekt rządowy. Jest tam mowa również o tym, że inwestycje efektywne energetycznie będą finansowane w pierwszej kolejności. Projekt MRiT jest bardziej kompleksowy - podkreślił Lewandowski, odnosząc się do propozycji zmian w ustawie złożonych przez posłów Lewicy oraz PiS.
- Obecnie na finansowanie czeka 55 wniosków zawierających komponent KPO, o łącznej wartości 293 mln zł, a które wymagają grantów w ramach programu BSK. Realizowanych jest w ramach KPO 46 wniosków, na które środki zostały już wypłacone - podsumował wiceminister rozwoju.