Na "oryginalny, wyjątkowy i niepowtarzalny projekt" pójdzie 260 mln zł
Przy stadionie piłkarskim PGE Arena władze Gdańska chciałyby stworzyć centrum rekreacji, znane w całym kraju. Ogłoszono poszukiwanie inwestorów chcących zagospodarować teren o powierzchni prawie 4,7 ha. Zakłada się, że realizacja projektu potrwa 5-6 lat.
Podczas konferencji prasowej we wtorek na stadionie PGE Arena prezydent Gdańska Paweł Adamowicz ogłosił, że miasto poszukuje inwestorów, partnerów biznesowych do realizacji kompleksu rekreacyjno-rozrywkowego. Właścicielem terenu o powierzchni 4,66 ha jest spółka miejska Biuro Inwestycji Euro Gdańsk 2012 (BIEG 2012). Kompleks ma służyć mieszkańcom i podnieść atrakcyjność turystyczną Gdańska.
W ramach kompleksu miałyby powstać: park rozrywki, aquapark, ogród tropikalny, centrum odnowy biologicznej i hotel o planowanej łącznej powierzchni ponad 21 tys. m. kw. Projekt nie przewiduje budynków mieszkalnych i dużych centrów handlowych. Koszt inwestycji szacowany jest na kwotę od 198 do 260 mln zł.
Adamowicz ocenił, że na inwestycyjnej mapie Polski projekt jest "oryginalny, wyjątkowy i niepowtarzalny m.in. ze względu na lokalizację, skomunikowanie i potencjał tej części miasta". Jak powiedział, "jeszcze w tym roku Letnica może stać się prawdopodobnie najlepiej skomunikowaną częścią Gdańska". Ma to zapewnić m.in. tunel pod Martwą Wisłą (ma być oddany do użytku we wrześniu lub w październiku), który pozwoli na bezpośrednie połączenie z autostradą A1 i drogą ekspresową do Warszawy. Istniejąca Trasa Słowackiego łączy stadion z lotniskiem.
Prezydent podkreślił, że "nie jest to inwestycja komunalna i nie będzie realizowana za pieniądze podatników". - Miasto, osobiście lub poprzez swoje spółki chce być partnerem, zaoferować pomysł, świetnie skomunikowany i zlokalizowany teren a finansowo uczestniczyć tylko w niewielkim stopniu - tłumaczył.
Przypomniał, że to dzięki budowie stadionu z okazji mistrzostw EURO 2012, zaniedbana dzielnica Letnica o charakterze przemysłowym została zrewitalizowana. Budowa kompleksu jest kolejnym etapem zagospodarowywania tej części miasta.
Wiceprezydent Gdańska Andrzej Bojanowski zwrócił uwagę, że planowany kompleks byłby infrastrukturą wykorzystywaną przez tzw. przemysł czasu wolnego. - Gospodarcze znaczenie przemysłu czasu wolnego w Europie, na świecie i też w Polsce diametralnie rośnie i nic nie wskazuje na to, żeby ten rozwój mógłby być zahamowany - tłumaczył. Powołując się na dane firm audytorskich podał, że roczna skala wzrostu tego przemysłu wynosi ok. 10 procent.
Poinformował, że projekt został zaprezentowany w ub. tygodniu w Cannes podczas targów nieruchomości. - Doświadczenia z Cannes są bardzo pozytywne; projektem zainteresowało się dwóch bardzo poważnych inwestorów - ujawnił. Zaznaczył, że "stadion piłkarski to nie tylko mecze ale też multifunkcyjne miejsce rozrywki z Fun Areną (park rozrywki na terenie stadionu) oraz miejsce organizacji około stu różnorodnych konferencji".
Prezes spółek BIEG 2012 i Arena Gdańsk Operator zarządzającej stadionem, Tomasz Kowalski poinformował, że stadion jako jedyny w kraju ma tak bogatą ofertę i nadal chce ją rozwijać. Dodał, że planowany kompleks ma być atrakcyjnym terenem spędzania wolnego czasu, rekreacji i integracji. - Ma to być all inclusive, który będzie funkcjonował przez cały rok (...) co pozwoli wydłużyć sezon turystyczny - dodał.
Powiedział, że została już przygotowana architektoniczna koncepcja nowych obiektów, która przewiduje powstanie pięciu nowych budynków o opływowym kształcie kojarzącym się, jak określił, z morskimi kamieniami i bryłkami bursztynu. Koncepcję stworzyli projektanci stadionu czyli biuro projektowe Rhode-Kellermann-Wawrowsky z Dusseldorfu. Ostateczny kształt przedsięwzięcia ma być dopracowany podczas konsultacji z mieszkańcami i z przyszłym inwestorem. Mają być uwzględniane uwagi urbanistów oraz ekspertów od nieruchomości i turystyki.
Pobierz darmowy: PIT 2014