Nie daj się naciąć na garaż

Podatek VAT przy sprzedaży gruntów oraz stawka VAT na garaże - to według doradców podatkowych z firmy KPMG jedne z najczęściej występujących problemów w opodatkowaniu nieruchomości.

Doradca podatkowy KPMG Tomasz Bełdyga przypomniał na środowej konferencji prasowej, że od początku 2008 r. obowiązują nowe przepisy o podatku VAT. Stanowią one, że preferencyjna 7-proc. stawka VAT obejmuje nowe mieszkania oraz domy jednorodzinne kupowane od deweloperów i spółdzielni mieszkaniowych.

Tymczasem w nowych przepisach nie uregulowano, jaka stawka obejmuje nabywane wraz z mieszkaniem miejsce garażowe. Według Bełdygi, jeśli deweloper sprzedaje mieszkanie wraz z miejscem w garażu podziemnym, powinien to być jeden towar objęty 7-procentową stawką.

Reklama

Bez szans na zwrot!

W praktyce jednak na garaże nakładany jest często 22- procentowy podatek, co oznacza dodatkowe koszty dla nabywców. Osoba, która kupiła garaż z wyższym VAT-em, nie ma już szans na zwrot nadpłaconej kwoty.

Doradca podatkowy KPMG Tomasz Grunwald zwrócił uwagę, że bardzo wiele wątpliwości dotyczy opodatkowania VAT-em sprzedaży gruntów. Wynikają one ze skomplikowanej definicji działalności gospodarczej, zawartej w ustawie o VAT. Przepisy te stanowią, że z działalnością gospodarczą mamy do czynienia również wówczas, gdy dana czynność podlegająca podatkowi "została wykonana jednorazowo w okolicznościach wskazujących na zamiar wykonywania czynności w sposób częstotliwy".

W praktyce, w interpretacji organów podatkowych podatnikami VAT stawały się często osoby fizyczne, które np. sprzedały dwie działki, powstałe po podziale jednego większego gruntu. Oznaczało to dla nich konieczność zapłaty 22 proc. VAT.

Liczy się intencja

Tymczasem - zgodnie z orzeczeniami sądów administracyjnych - liczy się intencja w momencie nabycia gruntu. Oznacza to, że jeśli dana osoba sprzedaje działkę, nabytą wcześniej na własne potrzeby bez intencji dalszej sprzedaży, nie powinna płacić VAT. Jednak jeśli sprzedaż działek nie podlega VAT, nabywca gruntu musi zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnych (PCC). Zgodnie z tą linią orzeczniczą, prawidłowo postąpiły osoby, które zapłaciły PCC, nie VAT. Natomiast sprzedawcy, którzy naliczyli VAT, nie tylko uczynili to niepotrzebnie, ale mogli też spowodować, że u nabywców powstała zaległość podatkowa w PCC.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: podatek | doradca podatkowy | stawka VAT | KPMG | stawka | Dana | VAT | doradca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »