Od 1 stycznia budujący dom zapłacą dużo więcej za okna
Z dniem 1 stycznia 2017 roku weszły w życie nowe przepisy zawarte w rozporządzeniu ministra infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Rozporządzenie, wielokrotnie zmieniane, ostateczny swój kształt nabrało, kiedy podjęto decyzję odnośnie wymagań co do izolacyjności cieplnej przegród w budynkach, w tym między innymi okien. Warto zaznajomić się z tymi przepisami, aby uniknąć zakupu okien, których parametry nie będą współgrać z obowiązującymi przepisami prawa.
Efektywność energetyczna budynków to jedno z bardzo istotnych zadań, jakie postawiło przed sobą Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa. Regulacje prawne sukcesywnie wprowadzają obostrzenia i zaostrzają wymagania między innymi co do przegród budynków, a w szczególności co do ich izolacyjności cieplnej.
Zaostrzanie przepisów ma na celu nie tylko zredukowanie zapotrzebowania budynków na energię nieodnawialną, ale również implementację na grunt polski unijnych dyrektyw, a w szczególności Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/31/UE w sprawie charakterystyki energetycznej budynków z dnia 19 maja 2010 r., która zakłada, że wszelkie nowe budynki, w tym domy jednorodzinne, powinny mieć niemalże zerowe zużycie energii do dnia 31 grudnia 2020 r. (w polskich realiach chodzi o niskie zużycie energii).
W związku z wdrażaniem prawa unijnego na rodzimy grunt została uchwalona Ustawa z dnia 29 sierpnia 2014 r. o charakterystyce energetycznej budynków oraz na jej podstawie Uchwała nr 91 Rady Ministrów z dnia 22 czerwca 2015 r. w sprawie przyjęcia "Krajowego planu mającego na celu zwiększenie liczby budynków o niskim zużyciu energii".
Ograniczanie strat ciepła w budynkach to również zmiany w prawie dotyczące współczynnika przenikania ciepła Uw dla przegród, w tym okien, między innymi w domach jednorodzinnych.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez GUS, domy jednorodzinne i mieszkania są jednymi z największych konsumentów energii, ze zużyciem na poziomie 20 proc. energii finalnej. Najwięcej energii zużywanej jest na ogrzewanie - jest to aż 70 proc. Aby zmniejszyć zapotrzebowanie na energię i ograniczyć straty ciepła, bardzo istotna jest kwestia przegród zewnętrznych budynków.
Wszelkie działania na szczeblu rządowym, w tym opracowanie "Krajowego planu mającego na celu zwiększenie liczby budynków o niskim zużyciu energii", mają na celu doprowadzenie do sytuacji, że budynki będą charakteryzowały się dużą oszczędnością energetyczną oraz izolacyjnością cieplną. Oprócz zachowania jak najlepszej izolacyjności cieplnej budynki powinny w jak największym stopniu wykorzystywać energię ze źródeł odnawialnych.
Począwszy od 1 stycznia 2017 roku zmianie uległy wytyczne co do parametrów okien, a uszczegóławiając zmianie uległy wytyczne co do współczynnika przenikania ciepła Uw. Wartość współczynnika przenikania ciepła dla okien (z wyłączeniem okien połaciowych) od 2014 roku nie mogła być wyższa niż 1,3 W/(m2· K), a dla okien połaciowych niż 1,5 W/(m2 · K).
Od 1 stycznia bieżącego roku te wartości uległy zmianie i wynoszą odpowiednio dla okien (poza połaciowymi) 1,1 W/(m2 · K), a dla okien połaciowych 1,3 W/(m2 · K). Następny etap zmian, przewidziany na rok 2021, zakłada jeszcze większe zaostrzenie przepisów w zakresie wartości współczynnika przenikania ciepła dla okien i będzie wynosił 0,9 W/(m2 · K), a dla okien połaciowych 1,1 W/(m2 · K).
Jeśli dany projekt budowlany został zatwierdzony w ubiegłym roku, a inwestor uzyskał pozwolenie na budowę również w 2016 roku - budowa domu może odbyć się w zgodzie z przepisami dotyczącymi parametrów okien obowiązującymi w roku ubiegłym. Jeśli jednak decyzja o pozwoleniu na budowę została wydana i/lub uprawomocniła się po Nowym Roku, inwestor jest zobligowany budować według nowych przepisów, czyli będą go dotyczyły nowe wytyczne co do współczynnika przenikania ciepła Uw dla okien.
Mimo iż nowe przepisy dopiero weszły w życie, producenci okien już od dłuższego czasu przygotowywali się na zmiany i większość z nich posiada okna różnego typu wyprodukowane w zgodzie z nowymi wymaganiami co do współczynnika przenikania ciepła Uw. Wielu producentów ma w ofercie również okna dostosowane parametrami do wymagań, jakie zaczną obowiązywać w 2021 roku.
Okna energooszczędne to nie żadne novum, w związku z tym obawy inwestorów o galopujący wzrost ceny okien okazały się niesłuszne. Również wbrew obiegowym opiniom nie tylko modele okien trzyszybowych mogą spełniać kryteria niskiego współczynnika przenikania ciepła. Świadczy o tym oferta producentów, którzy oprócz okien trzyszybowych oferują okna dwuszybowe produkowane w zgodzie z wytycznymi.
Generalnie można przyjąć, że okna trzyszybowe, zapewniające znacznie lepsze parametry izolacyjne, są droższe od dwuszybowych o około 25-50 proc. (w zależności od rozmiarów okna i dodatkowych elementów). Na poziomie całego domu okna trzyszybowe mogą oznaczać wydatek wyższy o 5-10 tysięcy złotych niż analogiczne okna dwuszybowe. Jeżeli wybierzemy okna dwuszybowe ze współczynnikiem izolacyjnym na poziomie 1,1, wzrost kosztów nie będzie tak odczuwalny. Należy jednak pamiętać, że lepsze okna oznaczają w przyszłości oszczędności na ogrzewaniu. Więcej na temat wyboru okien dwu- lub trzyszybowych możesz dowiedzieć się z tego artykułu.
Podobnie ma się sprawa z oknami dachowymi. Niektórzy producenci już proponują modele, które spełniają warunki techniczne dla okien tego typu na rok 2021. Wiele modeli okien obrotowych trzyszybowych sprzedawanych obecnie na polskim rynku posiada współczynnik przenikania ciepła Uw na poziomie 0,9, a nawet 0,78 (W/(m2·K). Również okna obrotowe dwuszybowe oferowane w sprzedaży osiągają współczynnik na poziomie 1,1 (W/(m2·K).
Inwestorzy nie muszą się więc martwić, że nabędą okna niezgodne z przepisami, gdyż producenci okien pomyśleli o tej ważnej kwestii zawczasu i dostosowali swoją ofertę do obowiązujących przepisów.
Jeśli nawet inwestora nie obejmują nowe przepisy i może zamontować w budynku okna zgodnie ze starymi wytycznymi, warto przemyśleć zakup i montaż okien o lepszych własnościach termoizolacyjnych. Wpłynie to bezpośrednio na energooszczędność budynku mieszkalnego i na zmniejszenie opłat za ogrzewanie. Specjaliści przypominają, że przez okna może uciekać nawet do 25 proc. ciepła.
Kupno dobrych okien o niskim współczynniku przenikania ciepła to dopiero początek drogi. Aby uniknąć powstania tak zwanych mostków termicznych, okna muszą zostać solidnie i fachowo zamontowane. Cena energooszczędnych okien może być wyższa niż ich gorszych pod tym względem odpowiedników, jednak na etapie eksploatacji budynku koszty zwrócą się z nawiązką. Nie warto więc na tym ważnym elemencie oszczędzać.
Warto zaznaczyć, że oprócz wspomnianych uprzednio parametrów dotyczących okien zmianom uległy również maksymalne wartości współczynnika EP, czyli zapotrzebowania budynku na energię pierwotną i jego energochłonność. Nowe maksymalne wartości wskaźnika EP dla domów jednorodzinnych wynoszą obecnie 95 kWh/(m2· rok), w odróżnieniu od 120 kWh/(m2 · rok) w latach ubiegłych. Zużycie energii w Polsce jest wysokie, zmiany w prawie mają pomóc dostosować standardy w tym zakresie do europejskich.
Pobierz darmowy: PIT 2016
