Oprocentowanie spadło
W lipcu, podobnie, jak w trzech poprzednich miesiącach, na rynku kredytów hipotecznych mamy do czynienia ze stabilizacją. W przypadku trzech monitorowanych w raporcie walut pożyczkowych - złotego, franka i euro - nieznacznie spadło przeciętne oprocentowanie kredytów.
Nadal uzyskanie kredytu bez wkładu własnego jest trudne i wymaga spełnienia dodatkowych warunków lub poniesienia dodatkowych kosztów.
NIŻSZE OPROCENTOWANIE W ZŁOTYCH, FRANKACH I EURO
Kredyt w złotych na kwotę 300 tys. zł (30 lat, 25% wkładu własnego) jest dziś oprocentowany przeciętnie na poziomie 7,28% (mediana oprocentowania). To nieznacznie mniej niż na początku czerwca (7,43%) i jednocześnie o 0,8 pkt. proc. mniej niż pod koniec ubiegłego roku. W lipcu niewielkiemu obniżeniu uległa stopa WIBOR, od której obok marży, zależy oprocentowanie kredytów. Na początku bieżącego miesiąca 3-miesięczna stawka WIBOR wyniosła 4,43% wobec 4,62% na początku czerwca. Mediana marż wynosi według danych lipcowych 2,80%, co odpowiada poziomi z czerwca.
Założenie do tabel: Jeden kredytobiorca o dochodach 5000 zł netto z tytułu umowy o pracę na czas nieokreślony od 12 miesięcy, pozytywna historia kredytowa. Klient korzysta lub skorzysta z ROR i karty kredytowej.
Z kolei kredyt we frankach jest dziś oprocentowany na średnim poziomie 4% wobec 4,2% w czerwcu i 4,85% w grudniu. Stopa LIBOR dla franka wyniosła na początku lipca 0,4% i była taka sama, jak na początku czerwca. Ofertę kredytu we franka ma obecnie siedem banków, a przeciętna marża wynosi 3,6% i jest minimalnie mniejsza niż miesiąc temu.
Stabilizacja dotyczy też kosztów kredytów w euro. Przeciętne oprocentowanie wynosi obecnie 4,71%, nieco mniej niż w czerwcu (4,96%) i sporo mniej niż pod koniec ub.r. (6,35%). To efekt spadku stopy rynkowej LIBOR do 1,074% na początku lipca z 1,26% na początku czerwca, przeciętna marża nie uległa bowiem zmianie i wynosi 3,6%.
Marta Kosińska
Pełny raport znajduje się w załączniku