Pierwotny czy wtórny - oto jest pytanie...
Zakup mieszkania na rynku wtórnym jest wygodnym rozwiązaniem dla osób poszukujących mieszkania, które potrzebują szybko zamieszkać w nowym lokum. Mieszkanie w standardzie deweloperskim musi zostać wykończone - a to zajmuje sporo czasu. Nie zawsze jednak zakup mieszkania na rynku wtórnym daje przewagę kosztową.
Kupując mieszkanie w starym budownictwie klienci często narażeni są na konieczność nieplanowanego remontu. Często przy zmianie aranżacji czy malowaniu wychodzą dodatkowe naprawy i wymiany, z którymi nowy właściciel nie liczył się na etapie kupowania mieszkania. Nie ma co na słowo wierzyć opisom w ogłoszeniach zapewniających o wymianie instalacji i o przeprowadzonych remontach.
Bezdyskusyjna przewaga nowego budownictwa nad starszymi budynkami to bezpieczeństwo i większa pewność odnośnie instalacji wewnętrznych. Nowe instalacje: elektryczna, wodno-kanalizacyjna czy wentylacyjna dają większe szanse bezproblemowego użytkowania przez dłuższy okres czasu, niż w wypadku starszych budynków, gdzie z wiekiem zwiększa się prawdopodobieństwo awarii.
Warto także pamiętać o kwestiach związanych z estetyką i jakością wykończenia wnętrz. W starszych budynkach nierzadko ściany są krzywe (nawet po kilka cm względem obu końców). Jeżeli klientowi zależy na starannym i precyzyjnym wykończeniu - to zdecydowanie mniej problemów będzie miał z wykończeniem mieszkania ze standardu deweloperskiego do stanu pod klucz, niż z remontem starego mieszkania. Należy także pamiętać o tym, że mieszkanie to dobro trwałego użytku, w którym będziemy mieszkali pewnie co najmniej kilka lat i 2-3 miesiące różnicy (okres potrzebny na wykończenie i umeblowanie mieszkania) w takiej perspektywie czasowej traci na istotności.
Nowoczesne wykończenie wnętrz - z wykorzystaniem podwieszanych sufitów, oświetlenia ledowego - wymaga perfekcyjnie prostych ścian (oświetlenie ledowe eksponuje każdą nierówność w tynku) . Zaaranżowanie w ten sposób mieszkania w starym budownictwie może okazać się niemożliwe albo mało sensowne (dysonans pomiędzy starymi korytarzami i klatkami schodowymi a wnętrzem mieszkania).
Mimo wszystko mieszkania w starym budownictwie przy odpowiedniej cenie mogą stanowić atrakcyjną propozycję. Jak jak zaznacza Agata Polińska z serwisu otoDom.pl - warto w tym wypadku zachować zdrowy rozsądek i nie "napalać" się przesadnie i bezrefleksyjnie wierzyć w zapewnienia sprzedającego o przeprowadzonym remoncie instalacji, czy też dobrym ich stanie. Podobnie jak przy zakupie używanego auta koniecznie należy sprawdzić jego stan w wyspecjalizowanym warsztacie - tak na oglądanie mieszkania w starszych budynkach należy pójść z ekspertem budowlanym czyli przysłowiową złotą rączką.
Nie ulega wątpliwości, że dokładne zbadanie stanu mieszkania zaoszczędzi kupującemu czas, nerwy i przede wszystkim pieniądze związane z niezaplanowanymi, a koniecznymi pracami remontowymi.
Jarosław Skoczeń, Aleksandra Kubicka
oto.Dom.pl