Polacy nie garną się do kredytów hipotecznych

Mimo krótkotrwałej poprawy akcji kredytowej w II kw. 2015, wyniki za III kw. są już dużo gorsze, co pokazuje, że odbicia w hipotekach ciągle nie widać. A wszystko przy rosnącym Indeksie Dostępności Mieszkaniowej i historycznie najniższych stopach procentowych.

Takie wnioski płyną z najnowszego raportu za III kw. 2015 sporządzonego przez Amron - Sarfin dla Związku Banków Polskich. Wyniki w III kwartale 2015 roku okazały się niższe od tych sprzed 3 miesięcy o 3,52 proc. jeśli chodzi o wartość oraz o 5,50 proc., gdy porównamy liczbę nowo udzielonych kredytów. Banki udzieliły 43 945 kredytów mieszkaniowych na łączną kwotę 9,704 mld zł.

Bankowcy mimo wszystko zakładają, że ostateczne wyniki za 2015 rok mogą być nieznacznie lepsze niż rok wcześniej, choć marne to pocieszenie biorąc pod uwagę sytuację na rynku i czynniki, które powinny wzmagać popyt, takie jak bardzo niskie stopy procentowe, rosnące zarobki itp.

Reklama

Jak zadłużali się Polacy w okresie od lipca do końca września? Nieznacznie wzrosła średnia wartość kredytu - do 212 tys. zł w porównaniu do 210 tys. kwartał wcześniej.

Spadła nieco liczba kredytów najniższych, za to wzrosła tych większych.

W III kwartale 2015 roku banki udzieliły mniej kredytów mieszkaniowych o wartości z przedziału od 100 do 200 tys. zł, ich udział w wolumenie nowych kredytów hipotecznych spadł w porównaniu do II kwartału 2015 roku o 2,07 proc. i wyniósł 34, 28 proc.

Udział kredytów w wysokości 200 - 300 tys. zł oraz powyżej 1 mln zł nie uległ zmianie i wyniósł odpowiednio 23,03 proc. i 0,55 proc. Natomiast w pozostałych kategoriach wartości kredytów zanotowano niewielkie wzrosty, największy (o 1,08 pkt. proc.) w przypadku kredytów z przedziału od 300 do 400 tys. zł, których udział w ogólnej strukturze wyniósł 12,89 proc.

Oczywiście najpopularniejsze są kredyty o wskaźniku LtV powyżej 80 proc., a więc z maksymalnie 20 procentowym wkładem własnym. Takich było blisko połowa (49,60 proc.) zaciągniętych w III kw. 2015 roku. Kredytów o wkładzie własnym wynoszącym od 20 do 50 proc. wartości nieruchomości było 35,31 proc. Wzrosła liczba kredytobiorców, którzy zadłużali się przy bardzo wysokim wkładzie - do 70 proc. wartości nieruchomości (LtV 30 proc.). Ponad 8 proc. (wzrost o 4,66 p.p.) kredytów została udzielona właśnie z taką wysokością wkładu.

Raport potwierdza dominację Warszawy jako największego rynku kredytowego i mieszkaniowego w Polsce. Ponad 35 proc. kredytów hipotecznych udzielonych w III kw. 2015 przypadało właśnie na stolicę. Wśród dominujących rynków na drugim miejscu uplasowała się aglomeracja katowicka (7,2 proc.) a na trzecim Wrocław (6 proc.).

Z raportu wynika też, że Polacy coraz chętniej kredytują się na krótsze okresy. Co prawda nadal ponad 62 proc. umów zawartych dotyczyło okresu od 25 do 35 lat, a więc najdłuższego z możliwych, ale udział takich kredytów zmniejsza się już drugi kwartał z rzędu na rzecz kredytów mieszkaniowych udzielonych na okres do 15 lat oraz od 15 do 25lat (wzrost udziału odpowiednio o 0,27 i 0,46 p.p.).

Co ważne z punktu widzenia kredytobiorców - z raportu Amron - Sarfin wynika, że coraz bardziej stać nas na mieszkania. Odzwierciedla to tzw. Indeks Dostępności Mieszkaniowej, który pokazuje kwartalne zmiany w dostępności mieszkania dla przykładowej rodziny składającej się z dwóch pracujących osób i starszego dziecka.

W tym roku - w pierwszym kwartale - indeks był już na najwyższym od 6 lat (a więc od początku badań) poziomie - wynoszącym 200 punktów. Później, w drugim kwartale nieco stracił, by w trzecim znów wzrosnąć. Miara IDM pokazuje, że obecnie klienci banków mają świetny czas dla podejmowania decyzji o kupnie. Na wzrost indeksu w trzecim kwartale wpływ miały nieznaczny wzrost wynagrodzeń (o 1 proc.) , spadek kosztów utrzymania (o stopę inflacji 0,27 proc.) przy niewielkich tylko wzrostach cen mieszkań i oprocentowania kredytów.

Skoro już jesteśmy przy kosztach kredytowania - te nadal są niskie.

W III kwartale 2015 roku przeciętna marża kredytu hipotecznego (w wysokości 300 tys. zł, przy poziomie LtV 75 proc., udzielonego na okres 25 lat) wyniosła 1,75 proc., co oznacza minimalny - bo zaledwie o 0,01 p.p. - spadek w stosunku do poprzedniego kwartału. Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe na rekordowo niskim poziomie - stopa referencyjna NBP wynosi 1,50 proc., a WIBOR 3M wzrósł nieznacznie w III kwartale 2015 roku do poziomu 1,72 proc. wobec 1,68 proc. w II kwartale. Pociągnęło to za sobą minimalny wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych, które przeciętnie w III kwartale 20115 roku wyniosło 3,48 proc., zatem więcej o 0,02 p.p. w porównaniu II kwartału 2015 roku.

I na koniec jeszcze kilka słów o cenach nieruchomości. Z raportu Amron - Sarfin wynika, że nadal mamy do czynienia ze stabilizacją cenową. Zmiany są niewielkie, by nie powiedzieć - kosmetyczne. W III kwartale jedynie w dwóch spośród ośmiu ośrodków miejskich zarejestrowano nieznaczny spadek średniej ceny transakcyjnej mkw. w odniesieniu do poprzedniego kwartału - w aglomeracji katowickiej o 24 zł/mkw. oraz w Łodzi o 12 zł/mkw. W pozostałych miastach doszło do niewielkich wzrostów - największy zanotowano w Warszawie, gdzie średnia jednostkowa cena mieszkania wyniosła 7463 zł , czyli o 109 zł więcej niż w II kwartale 2015 roku.

Monika Prądzyńska

WGN Nieruchomości
Dowiedz się więcej na temat: nieruchomości | kredyt hipoteczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »