Przed Euro 2012 powstanie 500 hoteli
Od co najmniej dwóch lat mamy prawdziwy boom na rynku hotelarskim. Szczególnie po przyznaniu naszemu krajowi organizację Euro 2012 zachodnie sieci hotelarskie podjęły decyzje o budowie nowych hoteli. Na takie inwestycje coraz częściej decydują się też krajowi prywatni inwestorzy. Budowa hotelu o dobrej lokalizacji wydaje się w tej chwili pewną inwestycją. Nasz kraj jest w Europie na szarym końcu pod względem liczby łóżek hotelowych.
- Na tysiąc mieszkańców przypada u nas nieco ponad 40 łóżek hotelowych, podczas gdy następne na liście Estonia i Łotwa mają ich ponad 60 - mówi Tomasz Dziedzic z Instytutu Turystyki. Organizacja Euro 2012 jest dodatkowym argumentem za budową hotelu.
Hoteli brakuje
- Na pierwszy rzut oka widać, że w stolicy brakuje hoteli - mówi Witold Werner z Instytutu Rozwoju Miast.
Rzeczywiście w hotelach w stolicy nie ma obecnie wiele wolnych miejsc. Według Witolda Wernera w Warszawie budowane są w tej chwili cztery hotele, które także po Euro nie będą stały puste. - W dużych miastach przede wszystkim brakuje hoteli ekonomicznych za 100-150 złotych za noc - twierdzi Lech Piotrowski, konsultant rynku hotelarskiego.
Jego zdaniem w czasie Euro nie będzie jednak brakowało miejsc noclegowych.
- Wiele osób nie interesuje się futbolem i zrezygnuje z przyjazdu do Polski w czerwcu 2012 r., aby uniknąć spotkania z kibicami i wysokimi cenami oferowanymi w tym czasie przez hotelarzy - prognozuje Piotrowski.
W czasie podobnej imprezy w Niemczech hotelarze zarobili, co prawda, więcej niż zwykle, ale w wielu miejscowościach nie brakowało wolnych miejsc w hotelach. Duża liczba kibiców zamieszka też w kwaterach prywatnych. Nie brakuje ich w miejscowościach turystycznych, takich jak Kraków i Trójmiasto, ale też np. w Poznaniu, gdzie jest do wynajęcia co najmniej 12 tys. miejsc w prywatnych mieszkaniach i apartamentach. Poza tym w 2012 roku studenci mają mieć wcześniej sesję egzaminacyjną i zwolnią akademiki.
Szkodliwy silny złoty
Wśród czynników, które negatywnie wpływają na inwestycje hotelarskie, trzeba wymienić wzrost wartości naszej waluty. Dla turystów zagranicznych Polska przestała być tanim krajem, a krajowi turyści także coraz częściej decydują się na zagraniczne wyjazdy. Nic dziwnego, że w tym roku liczba zagranicznych turystów nieco się zmniejszyła. Organizacja Euro to jednak niesamowita promocja kraju.
- Organizacja Euro 2012 ma za zadanie doprowadzić do wzrostu liczby turystów w Polsce przez kolejne dwa do czterech lat po mistrzostwach - mówi Dominika Jędrak z Cushman & Wakefield.
Ile trzeba zainwestować w budowę hotelu, a ile trzeba poczekać na zwrot z inwestycji ? Które sieci hotelarskie podjęły decyzje o inwestowaniu w Polsce ? Gdzie w Polsce najszybciej rozwija się rynek hotelarski? Jakie hotele są najbardziej dochodowe ? Jakie obłożenie miejsc hotelowych w roku gwarantuje zyski ?
Więcej: Gazeta Prawna 30.07.2008 (148) - str.2-3
Roman Grzyb