Rodzina u siebie i to z autem

Choć program Rodzina na Swoim będzie działać jeszcze ponad pół roku, wielu deweloperów już dziś nie jest w stanie zaproponować nieruchomości spełniających jego warunki. Nie poddają się. Próbują przykuć uwagę klientów reklamami: Rodzina u Siebie, Dla Rodziny, Oszczędź na Swoim czy Osiedle na Swoim. Oczywiście o dopłatach do kredytu na te mieszkania zazwyczaj nie ma mowy.

Deweloperzy, aby w warunkach zwiększonej konkurencji zwrócić uwagę potencjalnego klienta, chwytają się różnych sposobów. W czasach boomu na rynku mieszkaniowym w latach 2005-2008 inwestorzy postawili na urok przyrody. Projekty osiedli umiejscowionych przy trasie szybkiego ruchu, otoczone ulicami zyskiwały nazwy jaśminowe lub berberysowe ogrody, po tym jak inwestor między blokami posadził kilka krzewów. Dziś magnesem staje się gra słów wyciągniętych z nazwy rządowego programu kredytów z dopłatami do odsetek. Określenie "Rodzina na Swoim" jest całkiem chwytliwe, a wiążące się z programem profity w postaci rat niższych o około 40 proc. przez pierwszych osiem lat spłaty kredytu działają na wyobraźnię - mówi Marcin Gołębiowski, ekspert rynku nieruchomości.

Reklama

Rodzina u Siebie z drogim garażem

Stąd zapewne pomysł Robyg, aby osiedla na warszawskim Bemowie, czy też w Wilanowie promować hasłem "Rodzina u Siebie". Warunkiem skorzystania z programu z dopłatami do odsetek jest w tym przypadku dokupienie do inwestycji nie najtańszego garażu. Choć ostatnio deweloper postanowił być bardziej na czasie, w kampanii reklamowej na tle piłki nawołuje: "Strzel sobie mieszkanie". Z kolei firma Nordic Homes postanowiła ostro konkurować z rządowym programem RnS, jeśli chodzi o wielkość proponowanych klientowi dopłat przy okazji zakupu mieszkania. Nordic Homes proponuje na terenie woj. kujawsko-pomorskiego "Zamieszkaj na swoim z nowym autem". A na dodatek w jednej z inwestycji auto można połączyć z państwową pomocą w spłacie kredytu. DPI Malachit zachęca zdecydowanie mniejszym rozmachem i hasłem "Oszczędni na Swoim" sygnalizuje, że stara się sprzedawać tanio wrocławskie Osiedle Rubinowe. Do zamieszkania w "Osiedlu na Swoim" pod Gdańskiem namawia inwestor Graso i w tym przypadku, choć o programie RnS nie wspomina wprost, ceny domów pozwalają, aby z niego skorzystać.

Do Sopockiej Rezydencji, Polnord Sopot II próbuje ściągnąć uwagę inwestorów również zwrotem zaczerpniętym nazwy rządowego programu. Reklamuje mieszkania w kurorcie hasłem: "Zarabiaj na Swoim Mieszkaniu".

Promocja za dziecko

W nieco innym kierunku poszedł deweloper Eko Park. W ramach Promocji Rodzinnej daje 10 proc. zniżki od ceny pierwotnej za każde dziecko, które nie ukończyło sześciu lat. Chętny na skorzystanie z promocji przygotowanej dla rodziny będzie musiał się wykazać nie tylko liczną rodziną, ale i grubszym portfelem, bo od dnia decyzji trzeba w ciągu siedmiu dni wpłacić 20 proc. wartości nieruchomości.

Bouygues Immobilier Polska wita na swojej stronie internetowej zwrotem "Rodziny trzymają się mocno" i jednocześnie wciąż proponuje w swoich inwestycjach mieszkania kwalifikujące się do programu Rodzina na Swoim. W tym wypadku klient musi jednak brać pod uwagę, że do mieszkania w programie RnS musi dokupić jedno lub dwa miejsca garażowe za całkiem pokaźną sumę. Niestety garażowej inwestycji nie da się już sfinansować kredytem z dopłatami do odsetek. Wówczas zgrabne hasło prezentowane przez dewelopera: "Rodziny trzymają się mocno" zyskuje na znaczeniu.

Na złożenie wniosku o kredyt z dopłatami zostało już niewiele ponad pół roku

Choć o mieszkania spełniające wymagania cenowe programu Rodzina na Swoim w większości regionów Polski nie jest łatwo, warto się za nimi rozejrzeć. Rata 30-letniego kredytu wysokości 200 tys. zł, udzielonego według zasad oferty Rodzina na Swoim wyniesie przez pierwszych osiem lat od 710 do 770 zł zamiast ok. 1240 zł. Preferencyjny kredyt, do którego klientowi przez osiem lat państwo dopłaca około połowy odsetek (w całości odsetek 30-letniego kredytu dopłaty stanowią ok. 20 proc. odsetek) kierowany jest do osób nie posiadających praw do nieruchomości. Mogą to być osoby samotne, małżeństwa i osoby samotnie wychowujące dziecko. Za taki kredyt można kupić mieszkanie o maksymalnej wielkości 75 m kw., przy czym dofinansowanie kredytu liczy się do 50 m kw. dla rodzin i osób samotnie wychowujących dzieci. Dla singli limit dofinansowania ustawiony jest na poziomie 30 m kw., mieszkanie może mieć jednak do 50 m kw. powierzchni. Kredytem z dopłatami można sfinansować również zakup lub budowę domu. Warunek, to maks. powierzchnia 140 m kw., przy czym dopłata obejmuje 70 m kw.. Cena metra kwadratowego musi się zmieścić w limitach ogłaszanych co pół roku przez wojewodów. Różnią się one w zależności od tego czy mieszkanie lub dom kupowane są na rynku wtórnym lub pierwotnym, a także od regionu. Inne są też limity cen dla stolic województw i reszty regionu.

Wnioski o kredyt z dopłatami do odsetek można składać jeszcze do końca tego roku.

Halina Kochalska

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance

Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: Nie ma mowy! | rodziny | auto | rodzina | Rodzina na Swoim
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »