Rynek budownictwa przemysłowego w Polsce urośnie do 2014 r. do 27 mld zł

Nadchodzące inwestycje w sektorze energetycznym, gazowniczym oraz produkcyjnym sprawią, że po słabszych dla branży latach 2009-2010, rynek budownictwa przemysłowego w Polsce wróci na ścieżkę długotrwałego wzrostu i będzie w stanie z powodzeniem zastąpić segment budownictwa drogowego jako główny motor napędowy branży budowlanej.

Dzięki ambitnym planom inwestycyjnym w energetyce i gazownictwie, a także kolejnym inwestycjom w specjalnych strefach ekonomicznych, perspektywy dla rynku budownictwa przemysłowego w Polsce w najbliższych latach przedstawiają się bardzo optymistycznie, wynika z raportu "Budownictwo przemysłowe w Polsce 2011 - Prognozy rozwoju na lata 2011-2014" opublikowanego przez firmę badawczą PMR.

Wartość produkcji budowlanej z tytułu budownictwa przemysłowego w 2010 r. wyniosła 15,3 mld zł. Ponad 40 proc. wartości rynku stanowiło budownictwo przemysłowo-magazynowe, a po blisko 30 proc. udziałów generowały kompleksowe budowle na terenach przemysłowych oraz rurociągi i inne linie przesyłowe.

Analitycy PMR spodziewają się, że po spadkach w 2009 r. i niewielkim wzroście w 2010 r., w roku 2011 produkcja budowlana z tytułu budownictwa przemysłowego wzrośnie o ponad 13 proc., do 17,4 mld zł. Wzrost napędzany będzie głównie realizacją rurociągów i linii przesyłowych (zwyżka o ok. 25 proc.), a także odradzającą się budową obiektów przemysłowo-magazynowych (spodziewany wzrost o ponad 10 proc.).

W najbliższych latach główną siłą napędową budownictwa przemysłowego będzie branża energetyczna, która stoi przed koniecznością zainwestowania w ciągu nadchodzących lat co najmniej 100 mld zł w nowe moce wytwórcze i sieci. Jednak realizacja ambitnych planów inwestycyjnych napotyka na kolejne przeszkody. Obecnie spośród głównych przedsięwzięć na rozstrzygnięcie przetargów czekają m.in. inwestycje w bloki energetyczne w Opolu, Kozienicach, Jaworznie, Turowie, Stalowej Woli, Włocławku i Ostrołęce. Ponadto, kolejne projekty znajdują się na etapie przygotowywania przetargów.

Bardzo perspektywicznie przedstawiają się także planowane inwestycje gazowe. W najbliższych trzech latach w sektorze gazowniczym planowanych jest wiele przedsięwzięć, które mogą stać się źródłem zysku dla polskich firm budowlanych. Wśród projektów znajdują się zarówno duże, jak budowa kosztem 3 mld zł terminalu LNG w Świnoujściu, jak i mniejsze przedsięwzięcia związane z przesyłem gazu. Dodatkowo, wiele nowych bloków energetycznych planowanych jest w technologii gazowej. Do tego dochodzą jeszcze potencjalne inwestycje w poszukiwanie i wydobycie gazu łupkowego.

Trzecią kluczową grupą inwestycji w budownictwie przemysłowym są zakłady produkcyjne, których większość lokowana jest w specjalnych strefach ekonomicznych, gdzie skupia się największa aktywność branży przemysłowej w Polsce. Rok 2011 okazał się być dobrym okresem dla stref ekonomicznych, a wartość nowych inwestycji w strefach w całym bieżącym roku będzie znacznie wyższa od tej z 2010 roku. Dodatkowo, po trudnych dla branży przemysłowej latach 2009-2010, w I połowie 2011 r. trend spadkowy w sferze pozwoleń budowlanych na budynki przemysłowe został wyhamowany - inwestorzy uzyskali pozwolenia na 2710 budynków (wzrost o 2,3 proc. rok do roku) o powierzchni blisko 2,5 mln m kw. (wzrost o 17,3 proc. rok do roku).

Przygotowania do budowy kilkunastu spalarni odpadów również nabrały tempa w ostatnich miesiącach, na co wpływ mają m.in. obowiązujące normy unijne w dziedzinie ochrony środowiska. Natomiast branża paliwowa największe inwestycje ma w chwili obecnej za sobą i w najbliższych latach będzie to najmniej dynamiczny segment budownictwa przemysłowego.

Chcesz kupić/sprzedać mieszkanie? Przejrzyj oferty w serwisie Nieruchomości INTERIA.PL

- Oczekujemy, że w latach 2012-2013 budownictwo przemysłowe z powodzeniem utrzyma dodatnią dynamikę rzędu kilkunastu procent, która powinna wyraźnie przybrać na sile już w 2014 r. Przyspieszenie napędzane będzie głównie intensywną realizacją pierwszych zakontraktowanych bloków energetycznych. W rezultacie, do 2014 r. segment przemysłowy może osiągnąć wartość nawet 27 mld zł, zastępując tym samym sektor drogowy jako główny motor rynku budowlanego w Polsce - ocenia Bartłomiej Sosna, główny analityk rynku budowlanego w PMR.

Opr. KM

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: budownictwo | rynek | budownictwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »