Spółdzielnie mieszkaniowe walczą z deweloperami, jest szansa na pobicie rekordu z 2017 r.
Spółdzielnie mieszkaniowe nadal walczą o rynek z deweloperami, budownictwo zakładowe spadło do symbolicznej roli, pozostaje na marginesie. Są szanse na pobicie zeszłorocznego rekordu liczby oddanych mieszkań. W 2017 r. wybudowano ponad 176 tys. mieszkań.
Według wstępnych danych GUS, w okresie styczeń-lipiec 2018 r. oddano do użytkowania 98 469 mieszkań, tj. o 3,0 proc. więcej niż przed rokiem. Lepsze wyniki odnotowali inwestorzy z dwóch dominujących na rynku mieszkaniowym form, tj. deweloperzy, którzy oddali do użytkowania 57 708 mieszkań (o 4,7 proc. więcej niż w analogicznym okresie ub. roku) oraz inwestorzy indywidualni z efektem 38 473 mieszkań, czyli o 0,9 proc. większym niż w okresie I-VII 2017 r. W ramach tych form budownictwa wybudowano łącznie 97,7 proc. ogółu mieszkań oddanych do użytkowania w okresie siedmiu miesięcy 2018 r. (z tego deweloperzy wybudowali 58,6 proc., a inwestorzy indywidualni 39,1 proc. mieszkań). Więcej mieszkań niż przed rokiem oddały do użytkowania również spółdzielnie mieszkaniowe, 1 081 wobec 912, a to oznacza wzrost o 18 proc., w budownictwie społecznym czynszowym wybudowano 533 mieszkania (895 przed rokiem), komunalnym - 594 mieszkania (wobec 533) i zakładowym - 80 mieszkań (wobec 61).
- Są szanse, że w tym roku znów pobity zostanie rekord, ale w kolejnych latach dynamika rynku może być coraz słabsza - mówi w rozmowie z MarketNews24 Jarosław M.Skoczeń z Emmerson Realty. - To dlatego, że w okresie siedmiu miesięcy 2018 r. wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowy 151 596 mieszkań, tj. o 0,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie ub. roku.
Pozwolenia na budowę największej liczby mieszkań otrzymali inwestorzy budujący na sprzedaż lub wynajem (93 043) oraz inwestorzy indywidualni (55 258). Spółdzielnie mieszkaniowe otrzymały podstawę prawną do rozpoczęcia budowy 1 078 mieszkań (wobec 1 039 w roku poprzednim), natomiast pozostali inwestorzy (budownictwo społeczne czynszowe, komunalne i zakładowe) 2 217 mieszkań, tj. o 21,4 proc. mniej niż przed rokiem.
Od stycznia do lipca 2018 r. rozpoczęto budowę 132 566 mieszkań, tj. o 6,6 proc., więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Deweloperzy rozpoczęli budowę 75 879 mieszkań, inwestorzy indywidualni 53 338 mieszkań, spółdzielnie mieszkaniowe 1583 mieszkań (wobec 1211 przed rokiem), a pozostali inwestorzy 1766 mieszkań (przed rokiem 1379).
Napawa też optymizmem ilość rozpoczętych budów i wydanych pozwoleń na budowę, ten dobry wynik powinien procentować w 2019 i 2020 roku.
Musimy jednak pamiętać o zagrożeniach, które występują w budownictwie, firmy budowlane mają duże problemy z pozyskaniem nowych pracowników co może się przełożyć na ilość wybudowanych mieszkań w kolejnych latach.
Ważnym czynnikiem jest też, że cały czas odnotowujemy duże zainteresowanie nowymi mieszkaniami zarówno przez klientów indywidualnych, jak też inwestorów, którzy kupują mieszkania pod wynajem krótko- i długoterminowy. Na razie nie ma żadnych oznak że to może się w radykalny sposób się zmienić, ale pamiętamy sytuację w 2008 roku kiedy hossa szybko się zmieniła w kryzys na rynku mieszkaniowym.
Dużo też zależy od sektora bankowego, który na razie prowadzi liberalną politykę przyznawania kredytów.