Sprzedaż mieszkań przyspiesza
Po niespodziewanym wydłużeniu czasu oczekiwania na sprzedaż mieszkania, analizy Metrohouse wskazują, że wszystko wraca do normy. Znalezienie nabywcy na lokal w Warszawie zajmuje średnio 105 dni. Od początku roku sukcesywnie wzrastają też możliwości negocjacji ceny.
Duża podaż mieszkań na stołecznym rynku wtórnym jest czynnikiem sprzyjającym negocjowaniu ceny. Od początku roku w Barometrze Metrohouse odnotowujemy wzrost marginesu negocjacji. Obecny poziom (2,9 proc. ceny ofertowej) jest już coraz bardziej zbliżony do wskaźnika zaobserwowanego przez nas w II kwartale 2009 r., kiedy nastroje konsumentów były nieporównywalnie gorsze od obecnych.
Szczegółowa analiza poziomu negocjacji w wyodrębnionych grupach mieszkań pozwala na wyznaczenie rodzajów mieszkań podlegających szczególnie dużym negocjacjom ceny. W grupie mieszkań o powierzchni powyżej 90 m kw. średnie negocjacje osiągnęły poziom 4,8 proc., co było najwyższym odnotowanym wynikiem. Ciekawe wnioski przynoszą analizy cen mieszkań wybudowanych w technologii wielkiej płyty - w I półroczu 2010 r. średnie zarejestrowane negocjacje wyniosły jedynie 1,9 proc. ceny ofertowej.
Sprzedających mieszkania z pewnością ucieszy informacja o spadku średniego czasu sprzedaży. W maju i czerwcu br. w transakcjach przeprowadzonych w Metrohouse średni czas sprzedaży mieszkania będącego przedmiotem transakcji wynosi 105 dni. To okres o 23 dni krótszy niż w miesiącach marzec-kwiecień, kiedy odnotowaliśmy dość niespodziewany wzrost czasu oczekiwania na transakcję.
W skali ostatnich sześciu miesięcy najlepszy czas sprzedaży mają mieszkania o najmniejszej powierzchni. Lokale do 40 m kw. były sprzedawane średnio w czasie 83 dni od momentu rozpoczęcia eksponowania oferty przez pośrednika. Mieszkania z największego segmentu - powyżej 90 m kw. - były sprzedawane dopiero po sześciu i pół miesiącach.
Dwupokojowe mieszkania o powierzchni ok. 40 m kw. wybudowane w ostatnich latach w popularnej technologii szkieletowej były produktami, które gwarantowały najszybszą i najbardziej korzystną dla właściciela sprzedaż.
Mariusz Kania
