Studenci ruszyli na poszukiwanie kwater. Jest drożej niż w ubiegłym roku
Rynek najmu mieszkań tradycyjnie przyspiesza pod koniec sierpnia. Wtorkowa "Rzeczpospolita" zauważa, że studenci już ruszyli na poszukiwanie kwater. Stawki najmu są w tym roku wyższe niż w ubiegłym.
Na poszukiwanie kwater ruszyli studenci. Czas urlopu na przeprowadzkę chcą też wykorzystać pracujący najemcy. Taniej może być dopiero pod koniec roku - informuje wtorkowa "Rzeczpospolita".
Jak wskazuje gazeta ruch na rynku najmu rośnie. Cytowany w dzienniku ekspert Grupy Morizon-Gratka Marcin Drogomirecki podkreśla, że o ile pierwsza połowa lipca upłynęła pod znakiem wakacyjno-urlopowego spokoju, o tyle w drugiej jego połowie było już widać ożywienie popytu.
- Z analizy pytań o oferty z naszych serwisów wynika, że poszukujących lokali było więcej o 30 proc. W sierpniu trend wzrostowy się utrzymuje - dodaje.
Według "Rz" podobne statystyki ma portal Nieruchomości-online.pl. W lipcu zainteresowanie ogłoszeniami najmu było o ponad 30 proc. większe niż w czerwcu. - Taki miesięczny skok zainteresowania ogłoszeniami nie dziwi, bo lipiec, sierpień i wrzesień to zwykle najgorętszy czas na rynku najmu - komentuje Rafał Bieńkowski, ekspert portalu Nieruchomości-online.pl.
Zdaniem cytowanego w dzienniku wiceprezydenta Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości (PFRN) Krzysztofa Kabaja, ruch wywołali studenci - i ci pierwszoroczni, którzy zaczęli szukać kwater po ogłoszeniu wyników rekrutacji w lipcu, i ci ze starszych roczników. - Do tego dochodzą klienci niebędący studentami, dla których wakacyjny urlop to jedyna szansa na przeprowadzkę - zauważa.
Według Marcina Drogomireckiego, eksperta Grupy Morizon-Gratka, pula ofert najmu mieszkań w skali całego kraju pod koniec lipca wciąż była duża, już jednak nie rosła, jest zbliżona do poziomu z ubiegłego roku.
Jak podaje dziennik, z analiz Rentier.io wynika, że w ostatnim roku średnie stawki najmu w 17 analizowanych przez platformę miastach wzrosły o ok. 5 proc. Największy wzrost odnotowano w Lublinie i Gdańsku - o 8 proc., a najmniejszy w Częstochowie - o 1 proc.
Zdaniem Antona Bubiela, prezesa Rentier.io oznacza to, że mieszkania dostępne w ofertach są dziś z reguły droższe niż rok temu, a właściciele często starają się uzyskać wyższy czynsz.
***