Świetna informacja dla kupujących M

Od 1 stycznia 2008 r. preferencyjna 7-proc. stawka VAT obejmie nowe mieszkania o powierzchni do 150 m kw. oraz domy jednorodzinne do 300 m kw., kupowane od deweloperów i spółdzielni mieszkaniowych - zdecydował Sejm, nowelizując ustawę o podatku VAT.

Ustawa została przyjęta jednogłośnie, głosami 426 posłów. Zapobiegnie ona podwyżce VAT w budownictwie od 2008 r., kiedy mija wynegocjowany w Traktacie Akcesyjnym okres przejściowy, pozwalający na stosowanie obniżonej stawki. Wpisanie do projektu definicji budownictwa społecznego ma zapobiec podwyżce podatku VAT z 7 do 22 proc. na mieszkania i domy jednorodzinne. Wyższa, 22- proc. stawka VAT, będzie obowiązywać za każdy dodatkowy metr powierzchni użytkowej.

Rozwiązania przyjęte w ustawie zostały wypracowane w podkomisji infrastruktury, która przyjęła znacznie większy metraż, niż przewidywał projekt rządowy. W projekcie proponowano limity wynoszące 220 m kw. dla domów i 120 m kw. dla mieszkań.

Reklama

Definicją budownictwa społecznego zostaną również objęte domy opieki społecznej, internaty, domy studenckie, domy dziecka.

Ustawa nie przewiduje żadnych ograniczeń w stosowaniu preferencyjnej stawki w odniesieniu do remontów. Po 31 grudnia 2007 r. praktycznie wszystkie remonty domów i mieszkań zachowałyby preferencyjną 7-proc. stawkę VAT. Ustawa bezterminowo przedłuża też możliwość odzyskania części wydatków na materiały budowlane, ponoszonych przez osoby budujące domy tzw. systemem gospodarczym, czyli we własnym zakresie. W obecnym stanie prawnym o zwrot można się ubiegać tylko do końca 2007 r. Chodzi o zwrot różnicy między stawkami 7 proc. i 22 proc. za materiały kupione od 1 maja 2004 r., na które po tej dacie podatek wzrósł z 7 do 22 proc. Teraz ustawa trafi do Senatu.

Emil Szweda, analityk Open Finance:

Obydwie informacje są świetne dla kupujących mieszkania lub domy. Co prawda wejście w życie ustawy nie oznacza automatycznie, że ceny mieszkań spadną, ale z pewnością z powodu tych rozwiązań nie wzrosną. A gdyby definicji budownictwa społecznego nie było, groziłby nam skokowy wzrost cen. Trzeba też pamiętać, że nieaktualny od dziś argument o wyższym VAT w mieszkaniówce od 2008 roku, był jednym z najczęściej wymienianych przez deweloperów i pośredników zachęcających do kupna mieszkań w celach inwestycyjnych. Wprowadzenie wyższej stawki VAT miało bowiem zapewnić "gorączkę zakupów" w okresie przed wejściem ustawy, względnie łatwy zysk dla inwestorów, którzy zdecydowaliby się czekać ze sprzedażą mieszkań w 2008 roku. Teraz, gdy wiadomo już, że stawka VAT dla większości mieszkań pozostanie na poziomie 7 proc., sytuacja rynkowa może rozwinąć się w innym kierunku. Inwestorzy, którzy kupili mieszkania w celach spekulacyjnych, nie mają już argumentów by czekać z realizacją zysków, to zaś może oznaczać podaż mieszkań z ich strony.

Decyzja Sejmu oznacza także, że najpewniej nie będziemy mieli powtórnej gorączki na rynku materiałów budowlanych. Zachowanie ulgi VAT dla osób samodzielnie budujących lub remontujących mieszkania (będzie można nadal ubiegać się o zwrot podatku VAT w wysokości różnicy między stawką 7 i 22 proc.), oznacza że inwestorzy, którzy planowali zakup niezbędnych materiałów dopiero w przyszłym roku, nie muszą się już spieszyć z zakupami by zachować ulgę. Nie będzie więc zwiększonego pod koniec roku popytu na cegły, cement czy okna i inne materiały stanowiących większość kosztów w systemie budowy domów "metodą gospodarczą".

W tym kontekście uchwalona ulga podatkowa, ma podwójne znaczenie. To też oddech ulgi, dla wszystkich, którzy już szykowali się do szturmu składów z materiałami pod koniec roku.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: stawka VAT | zwrot | stawka | kupować | kupujcie | VAT | mieszkanie | stawki | budownictwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »