Szeregowce - miks domu i mieszkania
W naszym kraju systematycznie rośnie zainteresowanie domami szeregowymi. Nowe szeregowce na sprzedaż w coraz większym stopniu stanowią konkurencję zarówno dla większych mieszkań, jak i dla domów jednorodzinnych. Co jest przyczyną tak dużej popularności budynków szeregowych?
Coś pomiędzy domem jednorodzinnym a mieszkaniem - tak można najkrócej zdefiniować szeregowiec albo szeregówkę, bo i takie określenie bywa używane. Nieruchomości tego typu mają co do zasady łączyć w sobie zalety domu oraz mieszkania i jednocześnie być pozbawione ich wad.
Budynki szeregowe są zwykle budowane w mieście lub na terenach podmiejskich. Często posiadają niewielkich rozmiarów działkę wystarczającą na grilla oraz rodzinny obiad pod chmurką. Ponadto powierzchnia szeregowców jest doskonała dla rodzin z dziećmi, które potrzebują większej przestrzeni.
Warto zaznaczyć, że określenie "segment" w przypadku szeregowców może być dość pojemne. Z jednej strony bowiem może ono oznaczać nieruchomości o metrażu zbliżonym do 2-pokojowego mieszkania w przeciętnym standardzie. Z kolei z drugiej strony może równie dobrze oznaczać domy o standardzie willowym i powierzchni przekraczającej nawet 300 m kw. Dlatego nosząc się z zakupem segmentu w szeregowcu, warto na samym początku zastanowić się, czego tak naprawdę szukamy.
Jak tłumaczy Jarosław Krawczyk z serwisu Otodom, dzisiaj część deweloperów nie poprzestaje już tylko na sprzedaży całych segmentów w zabudowie szeregowej, ale sprzedaje pojedyncze mieszkania w takich budynkach. Za takim podejściem stoi oczywiście prosty rachunek ekonomiczny - dlaczego sprzedawać cały segment o powierzchni 100 m kw. za 400 tys. zł, skoro można sprzedać dwa mieszkania o metrażu 50 m kw., każde po 300 tys. zł?
W Warszawie na segment w szeregowcu prosto od dewelopera trzeba wyłożyć co najmniej 420 tys. zł. W tym przypadku jednak na całą nieruchomość składa się 62,5 m kw. powierzchni mieszkaniowej oraz zaledwie 30 m kw. działki. Najdroższy obecnie segment w stolicy jest wyceniany na blisko 2,1 mln zł. Stanowi go składający się z 5 pokoi budynek o metrażu 311 m kw. oraz 200-metrowa działka.
Porównanie tych dwóch ofert dobrze oddaje różnice między Białołęką, w pierwszym, a Wilanowem w drugim przypadku. Na Białołęce zwykle usytuowane są inwestycje przeznaczone dla klienta masowego, o przeciętnych możliwościach finansowych. Z kolei na Wilanowie dominuje niska, zwykle 2-3-piętrowa zabudowa cechująca się wyższym standardem i ceną.
Na pozostałych czterech głównych rynkach mieszankowych rozrzut cenowy jest wyraźnie mniejszy. W Krakowie widełki cenowe zawierają się od 410 tys. zł do 1,15 mln zł. Podobnie jest we Wrocławiu (od 339 tys. zł do 1,16 mln zł) i Gdańsku (od 386 tys. zł do 1,7 mln zł). Zdecydowanie najniższa różnica między najtańszym segmentem szeregowca (369 tys. zł) a najdroższym (739 tys. zł) jest w Poznaniu.
Jarosław Mikołaj Skoczeń
