Trudniej o Mieszkanie dla Młodych

Sytuacja pod względem dostępności mieszkań kwalifikujących się do programu MdM w największych polskich miastach generalnie uległa pogorszeniu w porównaniu do minionych kwartałów (wyjątkiem okazał się Kraków).

W dużym stopniu miała na nią wpływ zmiana limitów cenowych. W II kw. 2016 r. w analizowanych miastach wskaźniki te uległy obniżeniu. Bez zmian pozostanie tylko dotychczasowy limit cenowy dla Gdańska, gdyż nowy zostanie podany dopiero na III kw. 2016 r.

Do tej pory najtrudniej było znaleźć odpowiedni lokal w Krakowie. Tym razem oferta zauważalnie zwiększyła się w tym mieście i to pomimo minimalnego spadku limitu kwalifikującego do uczestnictwa w MdM. Udział tego rodzaju mieszkań w całkowitej ofercie przekroczył 15% (poprzednio sięgał 12%).

Reklama

Równocześnie pogorszyła się dostępność lokali spełniających warunki rządowej dopłaty w Warszawie. Ich odsetek spadł z niemal 13% do 11%, co oznacza najgorszy rezultat w gronie analizowanych miast.

Oferta kwalifikujących się do uczestnictwa w MdM lokali wyraźnie spadła we Wrocławiu. Niższy limit z pewnością nie sprzyjał poszerzeniu tego rodzaju oferty. Na początku II kw. br. dostępność lokali spełniających kryteria programu MdM sięgała zaledwie 15,5% całkowitej oferty. Jeszcze trzy miesiące wcześniej odsetek ten zbliżał się do 22%.

Po raz kolejny z rzędu wyraźnie zmniejszyła się dostępność mieszkań z rządową dopłatą w Gdańsku.

Mimo tej sytuacji i tak Gdańsk pozostaje tym miastem z grupy największych rynków lokalnych, gdzie najłatwiej znaleźć odpowiednią ofertę - stanowią one bowiem 29% mieszkań z aktualnej oferty miasta.

Korzystne dla beneficjentów zmiany w Programie (obowiązujące od 1 września 2015 r.) sprawiły, iż zaczął cieszyć się on zdecydowanie większą popularnością. W ostatnich miesiącach 2015 r. i w pierwszych miesiącach 2016 r. liczba złożonych wniosków biła kolejne rekordy. Za tak istotnymi zmianami w Programie nie poszło jednak zwiększenie puli przeznaczonych na niego środków. W rezultacie limit dopłat na ten rok został wykorzystany już w marcu, co praktycznie wyłączyło z niego rynek wtórny.

W dalszym ciągu dostępna jest pula środków przeznaczona na 2017 i 2018 r., jednak należy pamiętać, iż jej wykorzystanie w latach wcześniejszych ograniczone jest do 50%, po których nastąpi przerwa w przyjmowaniu wniosków.

Pula na 2017 r. wynosi 746 mln zł, natomiast na koniec marca wykorzystano z niej już nieco ponad 12%.

Aby próg 50% został przekroczony, kredytobiorcy muszą zarezerwować jeszcze ponad 283 mln zł. Spodziewamy się jednak, iż tempo składania wniosków dotyczących 2017 r. zauważalnie przyspieszy, wobec czego blokada najprawdopodobniej zostanie założona w III kwartale br. Dopiero od stycznia 2017 r. ponownie będzie można wnioskować o dopłaty z drugiej połowy tej puli.

Grupa Emmerson S.A.

www.strefynieruchomosci.blog.pl

Emmerson
Dowiedz się więcej na temat: kredyt hipoteczny | Mieszkanie dla Młodych
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »