Inwestowanie i pomaganie, czyli gdzie lokują swój kapitał milionerzy?

Inwestowanie kapitału w podmiot, który ma dać zyski różni się od bezinteresownej pomocy. Jednak istnieje forma inwestycji, której zwrot i zysk są niematerialne. Coraz więcej elit finansowych otwiera się na działania charytatywne i rozliczenia PIT, przekazując swój 1 proc. podatku potrzebującym.

Artyści, gwiazdy, prezenterzy telewizyjni, dziennikarze, a także biznesmeni coraz chętniej angażują się z akcje charytatywne. Dla potrzebujących liczy się każda złotówka, a wiadomo, że najbogatsi mogą pomóc najwięcej. Jednak pomoc, która nie daje korzyści finansowych nie powinna być nazywana inwestycją, dlaczego tak lubią o swoim działaniu mówić pomagający?

Inwestowanie charytatywne - bezcenne zyski

W przypadku, gdy mowa o pomocy materialnej i przekazywaniu środków finansowych na jakiś cel, należy liczyć się z tym, że materialny zwrot jest niemożliwy. Jednak pomagający nazywają tę formę pomocy inwestycją, bo sami także zyskują na podobnych czynnościach. Prócz świadomości poprawy bytu dzieci, zwierząt, środowiska, zyskują często rozgłos. Budują tym samym swoją markę i wizerunek, jako osoby współczującej, pomocnej, interesującej się innymi.

Reklama

Pomoc nieanonimowa

W obecnym świecie ważne jest to, jak jesteśmy postrzegani. Zwłaszcza osoby publiczne muszą dbać o swój wizerunek. Oczywiście pomoc organizacjom non profit może być anonimowa, ale nie musi. Artystom, politykom, czy znanym biznesmenom nie zależy wcale na anonimowości, gdy czynią coś, co ociepla ich wizerunek. Dlatego takie popularne i nagłaśniane jest współcześnie pomaganie przez celebrytów. I nie jest to wcale złe. Moda na czynienie dobra i pomoc jest bardzo pozytywna.

Rozliczenia PIT i pomoc fundacjom

Nagłaśnianie wszelkich akcji charytatywnych, w których biorą udział gwiazdy ma jeszcze inne dobre strony - edukowanie i tworzenie pozytywnych wzorców. Wiadomo, że ludzie obserwują artystów i innych znanych ludzi, często niektórzy z nich zostają dla nich mentorami, autorytetami. Poza tym społeczeństwo lubi naśladować znanych i cenionych ludzi. Dlatego im głośniejsze pokazywanie, że pomaganie jest dobre, tym lepiej dla wszystkich.

Jednym edukacyjnych działań było pokazanie społeczeństwu, że nawet nie mając oszczędności, możemy pomagać biednym dzieciom, czy zagrożonym zwierzętom (np. WWF) podczas rozliczenia PIT. Przekazując 1 procent naszego podatku na organizację non profit nic nie tracimy, ani realnie nie wydajemy z naszego portfela. To tylko mała część podatku należnego Urzędowi Skarbowemu, która zamiast jemu, przekazywana jest na pomoc.

Podziel się podatkiem

Wiele znanych postaci nawołuje do tego, by za każdym razem dzielić się podatkiem i nie zapominać o wypełnieniu kolumny, dotyczącej przekazania części podatku. Jeżeli każdy Polak przekazywałby swój 1 procent podatku dla organizacji non profit, z pewnością wiele dzieci, zwierząt i innych potrzebujących odczułoby wielką różnicę.

Dowiedz się więcej na temat: rozliczenia PIT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »